Pracownikom brakuje umiejętności? Postaw na szkolenia

  • Marta Maj
opublikowano: 06-03-2023, 20:00
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Przedsiębiorcy narzekają na deficyt osób o pożądanych kompetencjach, ale jednocześnie niewielu z nich inwestuje w podnoszenie wiedzy zatrudnionych.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • które sektory mają największe trudności w zatrudnieniu kompetentnych pracowników
  • jakich umiejętności wymagają przedsiębiorstwa od swoich kandydatów
  • w jakie szkolenia powinny inwestować firmy

Zmiany na rynku pracy zwiększają problemy przedsiębiorstw z pozyskaniem pracowników o odpowiednich umiejętnościach. W raporcie z niedawnego badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) czytamy, że aż 35 proc. przedsiębiorców przyznaje, że ma kłopoty z zatrudnieniem osób o odpowiednich kompetencjach, co blokuje rozwój ich biznesu i konkurowanie w branży. Jednocześnie większość pracodawców nie inwestuje w szkolenia pracowników i nie docenia ich wpływu na wzmocnienie pozycji biznesowej.

Największe deficyty

Dane opublikowane przez PIE pokazują, jakie są potrzeby poszczególnych sektorów dotyczące zatrudnienia pracowników. Spore problemy ze znalezieniem rąk do pracy zgłaszają firmy zajmujące się transportem i magazynowaniem, działalnością związaną z kulturą, rozrywką i rekreacją (po 48 proc.), IT (46 proc.), a także przetwórstwem przemysłowym (43 proc.). Na wskazaną trudność rzadziej narzekają mikrofirmy (32 proc.) niż duże przedsiębiorstwa (38 proc.), u których zapotrzebowanie na różnych specjalistów jest wymuszone przez szeroki zakres działania.

– Dzisiejszy rynek pracy zmierza w kierunku miejsc pracy o wysokiej wartości i dużym wpływie na całą organizację. Firmy poszukują pracowników, którzy potrafią wsłuchać się w głos klienta, często pomijanego na etapie realizacji projektu. Istotne są również choćby podstawowe kompetencje w zakresie rozumienia biznesu, czyli tak naprawdę szerokie spektrum umiejętności miękkich – mówi Wojciech Chojnacki, dyrektor strategiczny w firmie Symetria, zajmującej się zachowaniami klientów w cyfrowym świecie.

PIE informuje, że w 2022 r. jedynie co trzecia polska firma szkoliła pracowników. W 2023 r. inwestycje w kapitał ludzki planuje niewiele więcej, bo 38 proc. przedsiębiorstw. Warto dodać, że w 2021 r. tylko 20 proc. firm kierowało pracowników na szkolenia. Jak widać, rośnie zainteresowanie przedsiębiorców tym, żeby zwiększać kompetencje podwładnych, choć odsetek firm, które nie realizują i nie planują takich działań, wciąż jest duży. Instytut podaje także, że firmy, które wymagają wiedzy specjalistycznej, częściej szkolą lub planują to robić.

Poznaj konferencje i warsztaty “Pulsu Biznesu” >>

Ważne umiejętności miękkie

Popandemiczna rzeczywistość i częsta praca zdalna wymusza znalezienie nowych sposobów współpracy, jasnej komunikacji, ale brak kontaktu osobistego ogranicza nawiązanie relacji. Pracując z domu nie widzimy gestów czy mimiki współpracowników. Może to utrudniać odbiór przekazywanych treści, szczególnie osobom, które mają ograniczone kompetencje miękkie.

– Nowe technologie i szkolenia z tego obszaru to nie wszystko. Pracodawca powinien postawić także na trening umiejętności miękkich. Sam przecież chciałby, żeby jego zespół był bardziej elastyczny i szybciej przystosowywał się do zmian. Najlepszym sposobem na utrzymanie zaangażowania, motywacji i produktywności pracowników jest ciągłe podnoszenie kwalifikacji. Innymi słowy, firmy i menedżerowie muszą promować kulturę ciągłego uczenia się – zauważa Wojciech Chojnacki.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez analityków GoodHabitz, co druga osoba zatrudniona uważa, że to przełożony powinien ponosić koszty związane z jej rozwojem zawodowym. Na dodatkowe kursy chce pójść ponad 65 proc. pracowników.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane