Premier Donald Tusk zapowiedział w sobotę w
Sopocie, że udostępniona zostanie pełna dokumentacja dotycząca tzw. tarczy
antykorupcyjnej.
Odniósł się w ten sposób do informacji portalu tvn24.pl, że organizacje
pozarządowe zajmujące się problematyką antykorupcyjną nie otrzymały od
kancelarii premiera - mimo wielokrotnych próśb - szczegółowych informacji o
projekcie "tarczy antykorupcyjnej". W związku z tym złożyły skargę w Wojewódzkim
Sądzie Administracyjnym, który - według tvn24.pl - sprawą już się zajął.
Premier powiedział, że kolegium ds. służb specjalnych, w skład którego
wchodzą także przedstawiciele prezydenta oraz opozycji, nieraz dyskutowało o
tym, na czym polega działanie "tarczy antykorupcyjnej".
"Projekt +tarczy antykorupcyjnej+ na mój wniosek opracowało i ten wniosek
poparło kolegium ds. służb specjalnych, także opozycja. Miał być to projekt, w
którym odpowiednie służby - w tym CBA, ale nie tylko - współpracują ze sobą i
będą chroniły ważne procesy gospodarcze przed zagrożeniem korupcyjnym" - mówił
Tusk.
"I nie chodzi tutaj o prowokacje w stylu CBA, zakładanie wszystkim
podsłuchów, czy takie prowokowanie ludzi do popełniania złych rzeczy, tylko o
możliwie szybkie informowanie o pojawiających się zagrożeniach lobbingowych czy
korupcyjnych, tak aby na przykład prywatyzacja była wolna od tego typu zagrożeń"
- dodał.
Wcześniej wiceszef klubu PO Sławomir Nowak zapewnił, że rząd jest otwarty na
współpracę w zwalczaniu korupcji z organizacjami pozarządowymi zajmującymi się
tą problematyką. Jeśli będzie taka możliwość, rząd będzie udostępniał dokumenty
dotyczące działań w tym zakresie - zaznaczył.
"Chcę zapewnić koalicję antykorupcyjną, wszystkie organizacje pozarządowe,
które się tym zajmują, że ich opinia dla nas jest szalenie istotna i każdy ich
głos przy każdej okazji jest przez nas bardzo szczegółowo brany pod uwagę" -
powiedział Nowak w sobotę w TVN24.
Jak podaje portal tvn24.pl, od kwietnia tego roku dyrektor programu "Przeciw
Korupcji" Fundacji Batorego Grażyna Kopińska oraz Antykorupcyjna Koalicja
Organizacji Pozarządowych domagają się danych dotyczących zasad działania
tarczy, m.in. udostępnienia dokumentu, w którym premier poleca wdrożenie
projektu oraz treści samego projektu.
W odpowiedzi - jak podaje portal - KPRM przesłała pismo, w którym twierdzi
m.in., że projekt tarczy "nie ma sformalizowanego, biurokratycznego charakteru
związanego z wyznaczeniem sił i środków ani z zatwierdzeniem planów lub
harmonogramów działań".(PAP)