Żadnych dalszych zwolnień i żadnych obniżek płac przez pół roku - takie warunki zaproponowali wczoraj przedstawiciele zakładowej "Solidarności" w Presspublice na spotkaniu z zarządem spółki.
Związkowcy proponują wrócić do tematu zwolnień i redukcji płac dopiero po upływie pół roku. - Zarząd chce, by na początku przyszłego roku w spółce było 500 etatów. Część zwolnień już przeprowadzono i według naszych wyliczeń liczba ta jest blisko. Stąd proponujemy: zero dalszych zwolnień, a także zero obniżek płac, ponieważ w obecnej sytuacji firmy są one nieuzasadnione - mówi Piotr Kościński, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność". W zamian za przyjęcie tego "wariantu zerowego" związkowcy gotowi są zrezygnować z innych żądań, m.in. podwyżek pensji i powrotu do dawnego systemu nagród. Zarząd Presspubliki obiecał dać odpowiedź do poniedziałku.
Przypomnijmy, że na początku listopada związkowcy w Presspublice weszli w spór zbiorowy z zarządem. Powodem były m.in. zapowiedzi zwolnień i zredukowania płac. - Trwają już rozmowy z niektórymi pracownikami o obniżeniu pensji. Z naszych informacji wynika, że chodzi o kwoty od pięciu procent obecnej płacy i wyższe - mówi Kościński. Jeżeli zarząd nie przyjmie postulatów związku, zapewne dojdzie do podpisania protokołu rozbieżności i mediacji.
RG, PRESSERWIS