Węgierski limit cen paliw powinien zostać zniesiony, ponieważ „prędzej czy później” doprowadzi on do niedoborów, powiedział prezes węgierskiego koncernu naftowo-gazowego MOL Zsolt Hernadi w wywiadzie dla telewizji ATV – donosi agencja Reutersa.

Hernadi stwierdził, że Węgry stoją w obliczu „wyjątkowo niebezpiecznej” sytuacji, ponieważ limit cen paliw zwiększa konsumpcję.
MOL, który jest właścicielem największej sieci stacji paliw w kraju, wcześniej wzywał do wycofania limitu. Został on wprowadzony w listopadzie ubiegłego roku i ustanowił cenę detaliczną zarówno benzyny 95-oktanowej, jak i oleju napędowego na 480 forintów (1,20 USD) za litr.
Rząd premiera Viktora Orbana wprowadził to ograniczenie, które ma obowiązywać do października, aby chronić konsumentów przed inflacją, będącą obecnie na najwyższym poziomie od dwóch dekad.