
Zdaniem Zemana niektóre państwa powinny przyjąć rolę mediatora, a Węgry są niewątpliwie jednym z takich krajów. Wcześniej w roli możliwych mediatorów wskazał Serbię, Chiny i Austrię.
Według Novak stanowiska obu prezydentów w sprawie Ukrainy są pod wieloma względami podobne. Węgry potępiają rosyjską agresję i bronią integralności terytorialnej Ukrainy - zaznaczyła. Zdaniem Novak wojna ma tylko przegrane strony. Opowiedziała się za jak najszybszym zakończeniem konfliktu, aby mogło dojść do zawieszenia broni i rozmów pokojowych.
Prezydent Węgier pytana przez dziennikarzy powiedziała, że uważa przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO za uzasadnione. Dodała, że węgierski parlament będzie głosował nad przyjęciem obu państw nordyckich do Sojuszu około 17 maja - relacjonuje agencja CTK. "Według moich informacji, Węgry nie będą ostatnim krajem, który podejmie decyzję o ratyfikacji akcesji" – uzupełniła Novak. Już wcześniej wezwała posłów węgierskiego parlamentu do jak najszybszego przegłosowania protokołów akcesyjnych.
W czwartek węgierski parlament przyjął nowy harmonogram sesji, w którym zapisano, że głosowanie protokołów akcesyjnych Szwecji i Finlandii odbędzie się najwcześniej 20 marca. Węgry to ostatni obok Turcji kraj Sojuszu, który nie zatwierdził jeszcze przyjęcia Finlandii i Szwecji do NATO.
Podczas spotkania Novak z Zemanem mówiono także o Grupie Wyszehradzkiej, w której obok Czech i Węgier są także Polska i Słowacja. Novak stwierdziła, że wierzy we współpracę w ramach V4 i uważa ją za odpowiednią platformę do omawiania kwestii, co do których nie ma zgody wśród tworzących ją państw.
Katlin Novak była ostatnią głową państwa odwiedzającą kończącego 8 marca urzędowanie w drugiej kadencji Milosza Zemana. 9 marca odbędzie się zaprzysiężenie nowego prezydenta Czech, Petra Pavla.