WARSZAWA (Reuters) - Prezydent Aleksander Kwaśniewski zawetował we wtorek kilka ustaw, by zapobiec "katastrofie" finansów publicznych. Prezydenckie weto umożliwi rządowi zaoszczędzenie miliarda złotych rocznie.
Według ministerstwa finansów i wielu ekonomistów Polsce grozi w przyszłym roku załamanie finansów publicznych, jeżeli nie zostaną wprowadzone radykalne ograniczenia wydatków. Według ekspertów niedobór w przyszłorocznym budżecie wyniesie 30-50 miliardów złotych.
Według ministerstwa, jeżeli jego plan oszczędnościowy nie zostanie przyjęty, to w przyszłym roku deficyt budżetowy wzrośnie trzykrotnie w porównaniu z rokiem bieżącym i wyniesie 11 procent PKB.
Kwaśniewski powiedział, że zawetował tzw. ustawy prorodzinne, "by historyczny sukces Polski nie przekształcił się w katastrofę".
Prezydent zwołał na przyszły tydzień radę gabinetową, czyli posiedzenie rządu ze swoim udziałem, do czego ma konstytucyjne prawo w nadzwyczajnych sytuacjach.
Kwaśniewski dodał, że oczekuje że rada wyraźnie powie zarówno obywatelom jak i zagranicznym inwestorom, że mimo zbliżających się wyborów rząd jest zdeterminowany podjąć zdecydowane kroki, by uzdrowić stan finansów publicznych.
Mniejszościowy, prawicowy rząd nie spieszy się z określeniem skali cięć w wydatkach, przed wyborami które odbędą się 23 września. Po wyborach władze obejmie prawdopodobnie opozycyjny Sojusz Lewicy Demokratycznej.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))