Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) negatywnie oceniło rządowe dokumenty: ‘Program uporządkowania i ograniczenia wydatków publicznych’ oraz ‘Racjonalizacja wydatków społecznych’, czyli tzw. plan Hausnera. Jest przeciwko nowelizacji zasad waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych. Zaproponowano ją w projekcie nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach przygotowanym przez ministerstwo pracy.
- Jeśli rząd i parlament poprą tę nowelizację ustawy, to będą szaleńcami - powiedział przewodniczący OPZZ Maciej Manicki.
Ostrzegł, że OPZZ ‘pójdzie na wojnę’ z rządem, jeśli nowelizacja zostanie uchwalona przez parlament. Zapowiedział, że związek zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Manicki powiedział, że zaproponowane przez rząd w nowelizacji zmiany łamią uchwały wynegocjowane dwa lata temu w Komisji Trójstronnej.
Szef OPZZ podkreślił, że związek nie jest tak radykalne w ocenie Planu Hausnera, jak w przypadku projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach.
- Są punkty, gdzie jesteśmy gotowi do rozmów - powiedział.
Zaznaczył, że sprzeciw OPZZ wzbudza przede wszystkim kierunek w jakim zmierzają rządowe propozycje dotyczące możliwości zmniejszenia deficytu finansów publicznych. Manicki twierdzi, że rząd nie przedstawił praktycznie żadnych propozycji zwiększenia dochodów, z jakich finansowane są wydatki publiczne.
MD, PAP