Pricer z inwestorami zaprzągł technologię do sprzedawania mieszkań

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2024-02-21 20:00

Najnowszy projekt Adama Sobczaka, twórcy m.in. Siępomaga i Cenatorium, zyskał kapitał od inwestorów. Spółka szykuje ekspansję na kolejne miasta.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • w jaki sposób Pricer może wpłynąć na zmiany na rynku i wyeliminowanie pośredników nieruchomościowych
  • co do projektu, będącego jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, przyciągnęła inwestorów
  • czy rynek obrotu nieruchomościami jest otwarty na cyfrową transformację
  • dlaczego proptechy nieczęsto brane są na celownik przez inwestorów venture capital
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Fundusze AIP Seed, Accession Capital Partners oraz Mateusz Madelski, przedsiębiorca i inwestor, aktualnie zaangażowany w prowadzenie funduszu rodzinnego oraz rozwój dwóch start-upów healthtechowych Hugup i Semiflex, dostrzegli potencjał inwestycyjny w technologii wspierającej sprzedaż nieruchomości. Zainwestowali w Pricer.pl, czyli najnowszy koncept technologiczny i biznesowy Adama Sobczaka, kojarzonego z takimi przedsięwzięciami jak Siępomaga, Inplus oraz Cenatorium. Firma zyskała od nowych inwestorów ponad 1,5 mln zł. Dotychczas projekt pochłonął ponad 2,7 mln zł prywatnego kapitału.

- Pricer to nie tylko innowacyjna technologia, ale również nowe podejście do procesu sprzedaży i kupna nieruchomości – zaznacza Mateusz Madelski.

Biznes na bazie rozwijanego wcześniej produktu

Pricer.pl na rynek został wprowadzony w 2023 r. (spółka była formalnie założona w 2021 r.). Rozwija platformę do wyceny nieruchomości bazującą na cenach transakcyjnych, użytkownikom daje także wsparcie w procesie sprzedaży mieszkań. Pricer czerpie dane z bazy danych poprzedniego projektu, którego Adam Sobczak nadal pozostaje mniejszościowym udziałowcem. Dotychczas dane te były udostępniane głównie dużym podmiotom – bankom, firmom windykacyjnym itp. Za pośrednictwem Pricera trafią także do klientów indywidualnych czy portali internetowych.

- Pricer jest niejako spin-offem Cenatorium. W ramach przeprowadzonej przeze mnie transakcji zbycia udziałów, zachowałem prawa do wykorzystania części aktywów i na ich bazie stworzyłem nowy biznes. Cenatorium zostało mniejszościowym udziałowcem spółki Pricer. Firmy posiadają niezależne zespoły i odrębne produkty, dopasowane do potrzeb różnych klientów. Pricer.pl kierujemy na rynek klienta indywidualnego - mówi Adam Sobczak.

Przyznaje, że projekt nie jest jeszcze w pełni skończony, będzie nadal rozwijany zarówno od strony technologicznej, jak i funkcjonalnej. Bazując na produkcie we wczesnej fazie rozwoju (ang. minimum viable product, MVP) w 2023 r. spółka wypracowała ponad 1 mln zł przychodu. Przedsiębiorca liczy, że na koniec 2024 r. wskaźnik ten zostanie czterokrotnie powiększony..

Obecnie rozwiązanie jest dostępne dla 12 miast, m.in. Warszawy, Poznania, Wrocławia, Olsztyna, Lublina, Trójmiasta. W tym roku ma zacząć obsługiwać kolejne 15 miast w Polsce.

- Naszym zamiarem jest całkowite zmienienie rynku. Pricer eliminuje z procesu sprzedaży pośrednika nieruchomościowego, tak jak Cenatorium w dużej mierze zmieniło rynek rzeczoznawców. Klient od Pricera otrzymuje podobny pakiet usług – wycena, obsługa procesu sprzedaży i potencjalnych kupujących, ale taniej i szybciej, ponieważ część procesów jesteśmy w stanie zrealizować automatycznie i zdalnie – mówi Adam Sobczak.

Okiem eksperta
Branża mniej technologiczna
Marcin Jańczuk
dyrektor ds. marketingu i PR, Metrohouse Franchise

Rynek obrotu nieruchomościami jest dość konserwatywny, co nie oznacza, że w działania serwisów i aplikacji nie wkraczają zaawansowane mechanizmy korzystające z rozbudowywanych systemów bazodanowych. Część z dostępnych aplikacji przeznaczonych dla klientów indywidualnych korzysta z braku jawnych informacji dotyczących transakcji na lokalnym rynku nieruchomości. Brak publicznych baz danych (przepisy dotyczące Portalu Cen Mieszkań przyjęto w lipcu 2023 r., portal dotychczas jednak nie powstał) to jeden z głównych motorów napędzających serwisy oferujące szacunkową wycenę nieruchomości online. Taka wycena może stanowić element bardziej rozbudowanego modelu będąc źródłem pozyskiwania leadów sprzedażowych np. dla firm zajmujących się obrotem nieruchomościami lub indywidualnych flipperów. Z elementów AI starają się korzystać też typowe serwisy ogłoszeniowe, gdzie m.in. pojawiają się nowoczesne technologie wspierające wyszukiwanie nieruchomości albo panele statystyczne umożliwiające użytkownikowi właściwą interpretację ceny ofertowej w odniesieniu do innych ofert na rynku. Zainteresowanie rynkiem nieruchomości jest widoczne wśród twórców aplikacji wspierających pracę pośredników i deweloperów. Na razie wsparcie technologiczne dla branży nie jest tak obszerne, jak w innych gałęziach biznesu.

Zainteresowanie ze strony inwestora

Także zdaniem Dariusza Żuka, zarządzającego funduszem venture capital AIP Seed, Pricer ma szansę zmienić rynek.

- Rozwiązanie to demokratyzuje rynek wyceny nieruchomości. Dotychczas istniała nierówność w dostępie do informacji między kupującymi a sprzedającymi nieruchomości. Pricer rozwiązuje ten problem z korzyścią dla obu stron transakcji. W przypadku Pricera, doświadczenie prezesa Adama Sobczaka i jego determinacja w rozwoju biznesu były dla nas także bardzo istotnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej – mówi Dariusz Żuk.

AIP Seed inwestuje na etapie pre-seed, jednak – jak przyznaje szef funduszu - jest podmiotem w pełni prywatnym i ma dużą elastyczność w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

Okiem eksperta
Trudna branża
Piotr Marszałek
Investment Associate w PFR Ventures

Nieruchomości i związane z nimi technologie stanowią niewielki fragment rynku venture capital. Mimo to wykazują one potencjał, czego potwierdzeniem są znaczące sumy pozyskane przez firmy takie jak AI Clearing, które zgromadziło dotąd 15 mln EUR od funduszy VC. Istotnymi sygnałami dla tego rynku są też sprzedaż spółki Renters przez bValue do Enterprise Investors oraz akwizycja SpaceOS (spółka portfelowa ffVC i bValue) przez australijskie Equiem. Przy pierwszej z tych transakcji inwestorzy mogli pochwalić się 8-krotnym zwrotem (cash-on-cash). Choć sama branża real estate przyciąga wiele zainteresowania, a wiele osób wciąż postrzega nieruchomości jako jedną ze stabilniejszych klas aktywów, nie spodziewałbym się istotnego wzrostu liczby projektów w tym obszarze. Warto zauważyć, że praktycznie żadna z korporacji z tego rynku (np. Budimex, Strabag, Dom Development) nie jest aktywna w obszarze finansowania innowacji w Polsce.

- Pricer jest wciąż na wczesnym etapie, jeżeli chodzi o trakcję, ale też biorąc pod uwagę nasze zaangażowanie nie tylko finansowe, ale także związane z przekazywanym know-how i kontaktami, uzyskaliśmy atrakcyjną i znajdującą się na naszym etapie inwestycji wycenę. Obecna sytuacja na rynku urealniła wyceny start-upów, dzięki czemu nasz fundusz jest w stanie finalnie inwestować w projekty, które faktycznie są na etapie pre-seed – dodaje Dariusz Żuk.