Dark Point Games (DPG) to toruński producent gier założony przed czterema laty przez osoby doświadczone w branży. Na początku listopada ubiegłego roku studio, które obecnie zatrudnia 16 osób, wydało pełną wersję swojej debiutanckiej gry – „Achilles: Legends Untold”, która od maja 2022 r. była dostępna w wersji early access (EA). W nieco ponad miesiąc od premiery pełnej wersji spółka sprzedała ponad 70 tys. sztuk. Łączne szacunkowe koszty produkcji wyniosły 2 mln USD, a obecny poziom zapisów na wishliście Steamu przekracza 170 tys.
- Zakładamy, że pełen zwrot kosztów wydania gry nastąpi w ciągu najbliższych kilku miesięcy – mówi Paweł Waszak, prezes DPG.
Po debiucie pełnego wydania „Achillesa” studio utwierdziło się w przekonaniu, że przy kolejnych własnych tytułach będzie preferowało model self-publishingu. Na współpracę z zewnętrznym wydawcą mogłoby zdecydować się tylko w przypadku „naprawdę atrakcyjnej oferty”.
Równolegle do prac nad „Achillesem” spółka przygotowuje drugi autorski projekt, kodowo nazwany „Brightness”. Nad nowym tytułem od kilku miesięcy pracuje ponad połowa studia. Nowa gra będzie „nieopresyjnym survivalem”. Powstaje na silniku Unreal Engine 5, a jej debiut jest planowany na 2025 r. Spółka, która ocenia potencjał sprzedażowy tytułu jako wysoki, celem przyspieszenia prac przy równoległym rozwoju „Achillesa” rozważy rekrutację małego, 4-8-osobowego zespołu. Koszt gry będzie nieznacznie większy niż w przypadku „Achillesa”.
- Szacujemy koszt gry na około 2-2,5 mln USD nie uwzględniając wydatków marketingowych – mówi prezes.
DPG prowadzi też prace prototypowe nad kolejną grą osadzoną w uniwersum „Legends Untold”. Nie wyklucza, że na potrzeby tego projektu dokona przejęcia całego zespołu deweloperskiego.
Producent gier chce pozostać studiem niezależnym, niepowiązanym z dużym partnerem branżowym. W utrzymaniu takiego statusu ma pomóc rozważany debiut na NewConnect.
- Rozpoczęliśmy prace nad dokumentami wymaganymi do upublicznienia spółki. To jeden z naszych priorytetów na początek 2024 r. – mówi Paweł Waszak.
Jeszcze nie wiadomo, czy debiutowi będzie towarzyszyła emisja nowych akcji. Na pewno nie będzie towarzyszyła mu sprzedaż walorów, bo - jak zapewnia prezes - żaden z głównych akcjonariuszy nie jest tym zainteresowany przed debiutem nowego survivalu spółki.
Najbliższą działalność DPG planuje finansować ze sprzedaży najnowszej gry i małej emisji akcji, którą chce przeprowadzić wśród obecnych akcjonariuszy i kilku nowych, którzy od jakiegoś czasu zgłaszają zainteresowanie. Wzorem poprzednich lat chce się też ubiegać o grant na rozwój technologii. Po debiucie pierwszej gry w formule EA w potencjał studia uwierzył fundusz Agio Smart Money FIZ zarządzany przez Pawła Sugalskiego, który w wyniku objęcia nowej emisji ma około 5 proc. akcji spółki.