Przecena Intela nie wystraszyła amerykańskich inwestorów

(Marek Druś)
opublikowano: 2005-07-20 22:06

Kwartalne wyniki spółek są obecnie największym czynnikiem zmian na rynkach akcji. W środę nastroje popsuł Intel nie spełniając oczekiwań inwestorów. Nie przeszkodziło to jednak, aby giełdy w USA zakończyły sesje wzrostami. Dow Jones zakończył dzień 0,4 proc. zwyżką, S&P500 wzrósł o 0,5 proc., a Nasdaq o 0,7 proc.

Kwartalne wyniki spółek są obecnie największym czynnikiem zmian na rynkach akcji. W środę nastroje popsuł Intel nie spełniając oczekiwań inwestorów. Nie przeszkodziło to jednak, aby giełdy w USA zakończyły sesje wzrostami. Dow Jones zakończył dzień 0,4 proc. zwyżką, S&P500 wzrósł o 0,5 proc., a Nasdaq o 0,7 proc.

Wystąpienie Alana Greenspana w Kongresie USA nie wywołało większej reakcji. Szef Fed potwierdził, że wzrost gospodarczy nie słabnie, w związku z czym polityka podwyższania stóp procentowych będzie kontynuowana.

Kurs Intela mocno spadał przez całą sesję. Wszystko z powodu niższych od oczekiwanych przez rynek marż osiągniętych przez potentata rynku mikroprocesorów. Drugim najmocniej przecenionym blue chipem ze średniej Dow Jones był General Motors. Koncern zakończył kwartał znacznie gorszym wynikiem niż oczekiwano, a to za sprawą ponad miliarda dolarów straty, jaką wykazał na krajowym rynku.

Na Nasdaq ponad 10 proc. straciły na wartości akcje Yahoo! Największy na świecie portal internetowy wprawdzie osiągnął lepsze niż przed rokiem wyniki, ale nie spełniły one oczekiwań inwestorów. W grupie najmocniej drożejących spółek znalazł się Amgen. Zdecydował o tym znaczący wzrost zysku kwartalnego największej na świecie spółki biotechnologicznej.

Dobre wyniki kwartalne przełożyły się również na wzrost notowań koncernu Honeywell. Inwestorzy kupowali także papiery potentata rynku aluminium, koncernu Alcoa.

MD