Inflacja bazowa, która wyłącza przedmioty o zmiennej cenie, takie jak paliwo i żywność, spowolniła do 4,64 proc. w zestawieniu rok do roku, co jest w przybliżeniu zgodne z prognozą ekonomistów na poziomie 4,63 proc. Bankierzy centralni na czele z Victorią Rodriguez uważnie śledzą podstawowe wskaźniki cen przed podjęciem decyzji, czy druga co do wielkości gospodarka Ameryki Łacińskiej może rozpocząć luzowanie polityki monetarnej na swoim posiedzeniu 21 marca. Większość analityków przewiduje, że bankierzy centralni obniżą stopy o ćwierć punktu procentowego na tym spotkaniu i stopniowo obniżą koszty pożyczek przez resztę roku.
Decydenci na czele z Rodriguez powiedzieli, że "postępy" w ich prognozie inflacji pozwalają im rozważać obniżki stóp procentowych. Banxico, czyli meksykański bank centralny, jest jedyną tego typu instytucją finansową w regionie, która nie obniżyła stóp procentowych po okresie zaostrzania polityki pieniężnej po pandemii, dążąc do utrzymania inflacji na niskim poziomie. W lutym ceny owoców i warzyw spadły w Meksyku o 8,43 proc. w ciągu miesiąca, będąc jednym z głównych czynników hamujących inflację. Jednak nadal istnieją naciski na wzrost cen usług, które wzrosły o 0,61 proc. w tym okresie, przy droższej żywności spożywanej poza domem.
Brazylia, Chile i Kolumbia kontynuują cykle łagodzenia polityki pieniężnej, które rozpoczęły się w zeszłym roku. Niektórzy ekonomiści twierdzą, że odporność sektora usług prawdopodobnie zmusi meksykańskich polityków do podążenia ścieżką innych banków centralnych w regionie.