Granty pomogą przedsiębiorcom zautomatyzować produkcję. Warunek jest jeden: muszą mieć plan, jak to zrobić.
W poniedziałek Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosi pilotażowy konkurs Przemysł 4.0. To szansa na dofinansowanie dla przedstawicieli biznesu, którzy chcą wprowadzać w firmach rozwiązania dotyczące cyfryzacji, automatyzacji i robotyzacji. Rządowa agencja przeznaczyła na ten cel 20 mln zł. Pieniądze pochodzą z programu Inteligentny Rozwój.

– Konkurs Przemysł 4.0 jest adresowany do przedsiębiorców, którzy prowadzą na terenie naszego kraju małą lub średnią firmę o profilu produkcyjnym. Podstawowym wymogiem udziału w konkursie jest posiadanie tzw. mapy drogowej, czyli planu wdrożenia zmian w przedsiębiorstwie w dziedzinach cyfryzacji, automatyzacji i robotyzacji – mówi Izabela Banaś, wicedyrektor departamentu analiz i strategii w PARP.
Inteligentne systemy
Zwraca uwagę, że celem pilotażu jest stymulowanie małych i średnich firm do tego, aby zmieniały swoją działalność w kierunku przemysłu 4.0 oraz wprowadzały nowe, zintegrowane, inteligentne systemy dotyczące produkcji i modeli biznesowych. Dzięki takim rozwiązaniom – jak podkreśla Izabela Banaś – przedsiębiorstwa będą zwiększały swoją wydajność.
– Przedsiębiorcy będą mogli dostać wsparcie m.in. na roboty przemysłowe. W grę wchodzą też rozwiązania dotyczące sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa, przemysłowego internetu rzeczy i analizy danych – wylicza wicedyrektor departamentu analiz i strategii w PARP.
Chmura obliczeniowa
Na liście technologii, które mogą otrzymać dofinansowanie, są też big data, integracja technologii informatycznych i operacyjnych, tworzenie systemów cyber-fizycznych, chmura obliczeniowa, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, sztuczna inteligencja, blockchain i druk 3D.
– Adresujemy ten program do małych i średnich firm produkcyjnych, które przynajmniej w jednym z trzech ostatnich lat obrotowych uzyskały co najmniej 2 mln zł przychodów ze sprzedaży – zaznacza Izabela Banaś.
Dlaczego mikrofirmy nie są uwzględnione w tym konkursie?
– W przypadku tych przedsiębiorstw trudno mówić o zaawansowanych procesach produkcyjnych. Dla nich będziemy mieli inną ofertę: bony na cyfryzację. Natomiast pilotaż jest trochę ambitniejszy i dlatego jest przeznaczony tylko dla firm produkcyjnych – wyjaśnia Izabela Banaś.
Patenty i licencje
Maksymalna wartość dofinansowania projektu wynosi 800 tys. zł, czyli 85 proc. kosztów kwalifikowanych. Natomiast obligatoryjny wkład własny firmy to minimum 15 proc.
Przedsiębiorcy będą mogli przeznaczyć wsparcie na usługę związaną z opracowaniem tzw. mapy drogowej, oprócz tego na doradztwo związane z wdrażaniem planu, zakup maszyn i urządzeń, a także nabycie wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, licencji, know-how oraz innych praw własności intelektualnej.
Przedsiębiorca składający wniosek o dofinansowanie będzie musiał mieć już przygotowany plan transformacji firmy w kierunku przemysłu 4.0. Tzw. mapa drogowa powinna dotyczyć całego przedsiębiorstwa. W ramach grantu otrzyma ono refundację kosztów przygotowania takiej mapy w wysokości do 100 tys. zł.
– Plan to odpowiedź na pytanie, jak powinny wyglądać i być zintegrowane systemy w firmie. Proces transformacji jest bardzo trudny dla przedsiębiorcy. Mamy świadomość, że beneficjenci konkursu będą rozkładali realizację tego planu na lata – zaznacza Izabela Banaś.
Dane w jednym miejscu
Agnieszka Wykrzykowska, senior menedżer w Grant Thornton, podkreśla, że negatywne skutki pandemii pokazują, jak bardzo polscy przedsiębiorcy potrzebują w swoich firmach rewolucji przemysłowej.
– Zmiany w działalności gospodarczej w kierunku cyfryzacji, automatyzacji, robotyzacji czy digitalizacji są niezbędne. Przedsiębiorcy potrzebują inteligentnych maszyn, urządzeń, magazynów, między którymi przepływ informacji będzie odbywał się szybko i w sposób automatyczny. Przedstawiciele biznesu powinni inwestować w zintegrowane systemy projektowania, produkcji, zarządzania zasobami materiałowymi i dostawami. Kluczowe są także rozwiązania, które będą gromadziły wszystkie dane firmy i szybko je analizowały – podkreśla Agnieszka Wykrzykowska.
Usługi doradcze
Jej zdaniem barierą we wdrażaniu wspomnianych rozwiązań nie jest jedynie brak dostępu do finansowania odpowiedniej infrastruktury.
– Przedsiębiorcy często nie wiedzą, jak skutecznie przeprowadzić w firmie transformację cyfrową. I mają do tego prawo. Na szczęście wsparcie, zarówno finansowe, jak i doradcze, mogą zdobyć w tym pilotażu – mówi Agnieszka Wykrzykowska.
Zwraca uwagę, że udzielane przez PARP dofinansowanie jest pomocą de minimis. To oznacza, że z grantami mogą pożegnać się przedsiębiorcy, którzy już wyczerpali jej limit.
Wnioski o dofinansowanie będzie można składać online od 28 kwietnia do 30 czerwca.
Małe lub średnie firmy, które:
• prowadzą działalność produkcyjną
• 2 mln zł – taką kwotę przychodów ze sprzedaży muszą osiągnąć przynajmniej w jednym zamkniętym roku obrotowym w ciągu trzech lat poprzedzających rok, w którym złożyły wniosek o dofinansowanie
• mają opracowaną mapę drogową (plan transformacji firmy w kierunku Przemysłu 4.0).
• usługi polegające na opracowaniu tzw. mapy drogowej
• usługi doradcze związane z wdrożeniem tzw. mapy drogowej
• zakup maszyn i urządzeń koniecznych do wdrożenia wybranego obszaru transformacji
• zakup wartości niematerialnych i prawnych w formie patentów, licencji, know-how oraz innych praw własności intelektualnej
• big data i działania związane z analizą danych
• roboty przemysłowe
• przemysłowy internet rzeczy
• integracja technologii informatycznych i operacyjnych
• tworzenie systemów cyber-fizycznych
• cyberbezpieczeństwo
• chmura obliczeniowa
• wirtualna i rozszerzona rzeczywistość
• sztuczna inteligencja
• blockchain
• druk 3D