W okresie lipiec-wrzesień zaległości powiększyły się o 1 mld zł do łącznej wartości 6 mld zł. To wynik wejścia w życie nowelizacji Kodeksu karnego. Zgodnie z nowymi przepisami dłużnicy alimentacyjni mają trafiać do wszystkich czterech rejestrów dłużników prowadzonych przez biura informacji gospodarczej (BIG), a nie tylko wybranych przez dany samorząd. Wcześniej wystarczyło, by gmina zgłosiła takiego dłużnika tylko do jednego z działających w kraju rejestrów.
Polskie gminy bardzo aktywnie zareagowały na zmiany, jakie wprowadziła nowelizacja ustawy. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy kwota samego tylko zadłużenia alimentacyjnego notowanego w Krajowym Rejestrze Długów wzrosła do wysokości 6 mld złotych. Jeszcze w lipcu było to niewiele ponad 5 mld złotych – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.