PZFD: decyzja o rezygnacji z "kredytu 0 proc." powinna zapaść wcześniej

PAP
opublikowano: 2024-12-12 16:30

- Decyzja o rezygnacji z programu "kredyt 0 proc." powinna zostać podjęta dużo wcześniej - ocenił dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) Bartosz Guss, odnosząc się do czwartkowej deklaracji ministra rozwoju Krzysztofa Paszyka.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

- Decyzja o rezygnacji z programu "kredyt 0 proc." powinna zostać podjęta dużo wcześniej. Zbyt długo szukający mieszkań utrzymywani byli w niepewności, licząc, że państwo wypracuje mechanizm wsparcia w sytuacji rekordowo wysokiego oprocentowania kredytów hipotecznych - wskazał Guss. Dodał, że wiele osób, pozostających na granicy zdolności kredytowej, "odbija się od drzwi" banków, właśnie ze względu na wysokość stóp procentowych.

PZFD: Państwo powinno stworzyć rozwiązania, które zwiększą podaż

Dyrektor generalny PZFD zauważył, że obecnie to prywatne firmy deweloperskie są praktycznie jedynymi w kraju budowniczymi mieszkań w budynkach wielorodzinnych. - Nie są w stanie jednak opowiedzieć na potrzeby mieszkaniowe całego społeczeństwa. Nie taka jest też ich rola. Jako przedstawiciele rynku deweloperskiego widzimy konieczność zbudowania alternatywy dla naszego sektora - zaznaczył.

W opinii Gussa konieczne jest zwiększenie w sektorze mieszkaniowym udziału budownictwa społecznego. - Nie można jednak zapominać, że rozwój budownictwa społecznego będzie procesem, który zajmie czas. A potrzeby mieszkaniowe są tu i teraz - podkreślił.

PZFD postuluje skupienie się państwa na tworzeniu rozwiązań, które zwiększą podaż na rynku. Chodzi przede wszystkim o uproszczenie procedur i zwiększenie dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. "Tylko kompleksowe podejście pozwoli na stworzenie trwałego i zrównoważonego rynku mieszkaniowego, odpowiadającego na aktualne potrzeby społeczeństwa" - podsumował Guss.

"Kredyt 0 proc". nie wejdzie w życie, będzie inny program

W czwartek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk zadeklarował, że zapowiadany program "kredyt 0 proc." nie będzie realizowany. Szef resortu wskazał, że Polska ma najwyższe w Unii Europejskiej oprocentowanie kredytów mieszkaniowych - blisko dwukrotnie wyższe niż średnia europejska. Dodał, że państwo musi znaleźć rozwiązanie, "które w tym zakresie Polakom pomoże" - powiedział.

Paszyk zadeklarował, że w pierwszym kwartale przyszłego roku MRiT zaprezentuje nowy, kompleksowy program mieszkaniowy.