Sytuacja na rynku venture capital (VC) w Polsce wciąż pozostaje dość trudna. W I kw. 2024 r. do młodych spółek technologicznych popłynęło zaledwie 173 mln zł. Wprawdzie w kolejnych miesiącach pojawiły się już większe transakcje, jednak ogromna część krajowych funduszy — w dużej mierze zasilanych unijnym kapitałem — wciąż oczekuje na nowe rozdania kapitału z FENG (Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki). Na rynek wchodzą natomiast podmioty, które pozyskały pieniądze z prywatnych źródeł lub zostały wsparte przez międzynarodowe instytucje.
Radix Ventures startuje na rynku
Pierwsze zamknięcie i pozyskanie 41 mln EUR ogłosił właśnie Radix Ventures. W ostatnich miesiącach fundusz podpisał umowy na finansowanie z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym (EIF), PFR Ventures (z programu PFR Green Hub FoF) oraz grupy prywatnych inwestorów z Europy Środkowo-Wschodniej. Finalnie na inwestycje w start-upy technologiczne na wczesnym etapie rozwoju planuje pozyskać 60 mln EUR. Zanim to nastąpi, będzie realizować strategię inwestycyjną.
— Naszą wizją jest stać się funduszem VC pierwszego wyboru dla przedsiębiorców deep tech z Europy Środkowo-Wschodniej. To pierwsze zamknięcie wspierane przez EIF i PFR Ventures, podkreśla zaufanie do naszej strategii i naszej zdolności do identyfikowania i pielęgnowania przełomowych technologii. Jesteśmy zobowiązani do wyszukiwania, wyboru i wspierania najbardziej obiecujących start-upów technologicznych, aby pomóc im się rozwijać i odnosić sukcesy na globalnej scenie — powiedział Paweł Bochniarz, partner zarządzający w Radix Ventures (wieloletni szef Fundacji Przedsiębiorczości Technologicznej — MIT Enterprise Forum Poland).
Kapitał na nowoczesne technologie
Fundusz Radix Ventures Paweł Bochniarz współtworzy z Wojciechem Ratymirskim oraz Michałem Urbanowskim (m.in. doradcy uniwersytetów i instytutów badawczych w regionie oraz założycielu czołowych akceleratorów i inkubatorów przedsiębiorczości). Wspólnie planują inwestować głównie w spółki realizujące projekty deep tech, w tym odnoszące się do nurtu zielonej transformacji (np. przeciwdziałające negatywnym skutkom zmian klimatycznych). W grę wchodzą również robotyzacja przemysłu, automatyzacja, fotonika i zaawansowane technologicznie materiały itp. Menedżerowie liczą, że sfinansowane technologie i rozwiązania w szybkim czasie zwiększą wartość rynkową.
„Zarządzający funduszem mają doświadczenie w identyfikowaniu i wspieraniu innowacyjnych spółek deep tech o dużym potencjale, które tworzą rozwiązania dla przemysłu. Wierzymy, że znajomość branży i doświadczenie we wspieraniu start-upów pomoże w przyspieszeniu rozwoju zielonych innowacji w Polsce” — mówiła niedawno o założycielach Radix Ventures Małgorzata Walczak, dyrektorka inwestycyjna PFR Ventures.
Pierwsze półrocze 2024 to duży spadek liczby transakcji na rynku VC i znaczne zmniejszenie liczby rund inwestycyjnych, w tym na etapie zalążkowym. Jest to silnie skorelowane z kończącym się programem POIR oraz globalnym trendem spadku wycen spółek i liczby transakcji. Taka jest też po prostu charakterystyka polskiego sektora VC, który jest mocno zależny od kapitału publicznego.
Pieniądze pozyskane w ubiegłych latach wyczerpują się, a napływ nowych funduszy to dość odległa perspektywa. W najbardziej optymistycznym scenariuszu ich pojawienie się na rynku będzie odczuwalne dopiero w III kw. 2024 r.
Mimo wszystko widać światełko w tunelu. Trzeba podkreślić, że rynek VC w naszym regionie na szczęście ewoluuje, co widać po rosnącej liczbie rund inwestycji na poziomach A i B. To dowód na dojrzewanie rynku oraz potwierdzenie faktu, że wartościowe spółki wciąż mają szansę na pozyskanie finansowania.