Rafinerie przetwarzały 5,24 mln baryłek dziennie między 1 a 24 kwietnia. To oznacza nieznaczny spadek z marcem. Od stycznia rosyjski segment jest celem ataków ukraińskich dronów, ponieważ Kijów usiłuje ograniczyć dostawy paliwa wroga na linię frontu i odciąć przepływ petrodolarów do kasy Kremla. Dodatkową presję na wskaźniki przetwarzania wywarła powódź w rejonie Uralu i rozpoczęcie sezonowych napraw.
W ciągu siedmiu dni do 24 kwietnia w Rosji rafinowano 5,27 mln baryłek dziennie, czyli ok. 0,8 proc. więcej niż tydzień wcześniej.