Wojciech Żurawski
CZECHOWICE-DZIEDZICE (Reuters) - Przygotowująca się do prywatyzacji Rafineria Czechowice SA zakończyła miniony rok zyskiem netto na poziomie 23 milionów złotych, znacznie większym od zakładanego, ale niższym niż w 1999 roku, powiedział w poniedziałek prezes spółki, Henryk Malesa.
Rafineria planowała na miniony rok spadek zysku do 9,4 miliona złotych z 27,3 miliona złotych w 1999 roku z powodu kosztownego programu restrukturyzacji, który miał pomóc w dostosowaniu zakładu do wymogów konkurencyjnego rynku.
"Niższe koszty restrukturyzacji i wydzielania spółek oraz pozytywne tendencje na rynku ropy naftowej (czyli jej wysokie ceny) zaowocowały jednak osiągnięciem lepszych wyników" - powiedział w wywiadzie dla Reutera Malesa.
W 2000 roku Rafineria przerobiła około 650 tysięcy ton ropy naftowej uzyskując przychody na poziomie 1,12 miliarda złotych i zysk 23,3 miliona złotych.
"Podobnych wskaźników można spodziewać się w 2001 roku, jednak wiele będzie zależało od cen ropy na rynkach światowych oraz kursu złotego" - powiedział Malesa.
Jego zdaniem na tegoroczny wynik duży wpływ będą miały inwestycje w rozwój infrastruktury i głębszy przerób ropy, które pochłoną w 2001 roku 20 milionów złotych.
Malesa uważa, że w trzecim kwartale tego roku Rafineria powinna zakończyć proces wewnętrznej restrukturyzacji i wydzielania spółek produkcyjnych. Dopiero wtedy rozpocznie się jej prywatyzacja.
"Na obecnym etapie przekształceń główny akcjonariusz Rafinerii Czechowice, którym jest Nafta Polska nie przesądził ostatecznej koncepcji prywatyzacyjnej" - powiedział Malesa.
"Nadal rozpatrywane są dwa warianty - sprzedaży w całości jako holdingu lub poszukiwanie inwestorów strategicznych dla spółek, w których Rafineria ma 100 procent udziałów. Są to spółki paliwowe, produkujące oleje oraz produkujące parafiny" - stwierdził.
Dodał, że rozmowy z zainteresowanymi dwiema wersjami prywatyzacji inwestorami są już prowadzone. Nie podał jednak szczegółów ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że wśród chętnych może znaleźć się PKN Orlen, zainteresowany spółkami, a nie całym holdingiem.
Obecnie 75 procent akcji Rafinerii należy do odpowiedzialnej za prywatyzację sektora Nafty Polskiej, 10 procent do skarbu państwa, a reszta do pracowników czechowickiej firmy. Rząd zakłada, że w tym roku rozpocznie się proces prywatyzacji spółki.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))