Raiffeisen Polbank: Kurs euro, giełda i obligacje utkną w trendzie bocznym

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2016-03-01 15:33

Atrakcyjne w długim terminie wyceny polskich akcji i obligacji to zbyt słaby argument, by liczyć na większe zwyżki cen krajowych aktywów, uważa Raiffeisen Polbank.

W lutym WIG zyskał 2,6 proc., co oznaczało przełamanie passy wyników gorszych od indeksów najważniejszych światowych parkietów. Mimo to wciąż jest zbyt wcześnie, by oczekiwać umocnienia polskich akcji, obligacji i waluty, napisali w raporcie miesięcznym analitycy Raiffeisen Polbanku. Istnieje ryzyko, że rating Polski ponownie zostanie obcięty, a spółki z warszawskiej giełdy ucierpią na kolejnych niekorzystnych dla nich decyzjach politycznych, wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek.

„W ciągu najbliższych sześciu miesięcy ryzyko polityczne wciąż może jeszcze osłabiać polski parkiet, jednak w mniejszym stopniu niż miało to miejsce pod koniec ubiegłego roku. Negatywny wpływ tego czynnika powinna ograniczać wciąż stabilna sytuacja w polskiej gospodarce oraz dość atrakcyjne w długim terminie wyceny spółek notowanych na GPW” – oceniają specjaliści Raiffeisen Polbanku.

Oprócz sytuacji gospodarczej rynek akcji wesprze pozytywny impuls dla konsumpcji ze strony programu 500+. Tymczasem choć plan pomocy dla kredytobiorców frankowych zapewne nie zostanie wprowadzony w zagrażającej bankom formie proponowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę, to jednak niewiadomą pozostaje plan pomocy dla górnictwa oraz możliwe zmiany w OFE. Na rynku obligacji należy spodziewać się kontynuacji trendu wzrostowego oraz podwyższonej zmienności, wynika z raportu. Papiery skarbowe powinny wspierać presja deflacyjna oraz prawdopodobieństwo obniżek stóp RPP. Choć rentowności polskich obligacji są atrakcyjne względem papierów z rynków rozwiniętych, to jednak zaszkodzić im może odpływ kapitału do USA w razie podwyżek stóp przez Fed. W trendzie bocznym utknie także kurs euro do złotego, przekonują specjaliści Raiffeisen Polbanku.

„Oczekujemy utrzymania kursu euro powyżej 4,30 zł. Kondycja polskiej gospodarki jest dobra, a na początku marca złotemu sprzyjać będzie oczekiwanie na posiedzenie EBC. Jednak pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych może łatwo podbić kurs euro o kilka groszy” – napisali specjaliści Raiffeisen Polbanku.

Marek Wiśniewski