Castor nakręcił film ironicznie reklamujący jego stare auto i wrzucił na Youtube. Jego szwedzką wersję obejrzano w ciągu kilku dni już ponad 250 tys. razy i stało się o nim głośno.
- Szwedzka wersja wzbudziła duże zainteresowanie – powiedział Castor, któremu napisanie scenariusza do „reklamy” starego auta zajęło ok. 20 minut. - Wszystkie duże gazety napisały o tym. Nie liczyłem na to, że będzie to hit także poza Szwecją, ale ludzie zaczęli prosić o wersję po angielsku – dodał.
Pomimo popularności filmu auta nie udało się dotychczas sprzedać.
Są zainteresowani, ale konkretnej oferty jeszcze nie ma – powiedział Castor.
Klasę pokazało natomiast Volvo, które podziękowało Castorowi za kreatywność na serwisie Twitter.

