Odczuwalny przez cały rok niedobór, skłaniający firmy do robienia zapasów spowodował, że sprzedaż chipów w 2021 roku wzrosła aż o 26,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim kiedy szła w górę o 6,8 proc. SIA prognozuje, że w 2022 roku sprzedaż wzrośnie o 8,8 proc.

- Nadal widać bardzo silną tendencję wskazującą dalszy wzrost popytu. Nie będziemy mieli już jednak tak mocnego efektu procy jaki wystąpił na początku pandemii – powiedział John Neuffer, szef SIA.
Zauważył, że choć producenci chipów zwiększają znacząco moce, to widoczne podczas pandemii przyspieszenie digitalizacji nadal będzie napędzało popyt. Szef SIA jest przekonany, że „przewidywalnej przyszłości” będzie dostateczny popyt, aby można było „bardzo agresywnie budować nowe fabryki”.
W 2021 roku sprzedano 1,15 bln chipów, a największy, 34 proc. wzrost pod względem wartości zanotowano w kategorii półprzewodników stosowanych przez producentów aut.
Największym pojedynczym rynkiem chipów są Chiny, gdzie sprzedaż sięgnęła w ubiegłym roku 192,5 mld USD i rosła o 27,1 proc.