Wzrosty ostatnich miesięcy na giełdach sprawiły, że rośnie liczba inwestorów chcących zabezpieczyć pozycje opcjami sprzedaży. Bloomberg zwraca jednak uwagę, że relacja liczby kontraktów put względem kontraktów call w przypadku DAX jest aż o 24 proc. wyższa niż ten sam wskaźnik dla europejskiego indeksu Stoxx 50. To najwyższa różnica od grudnia 2006 r.
DAX w I kwartale zyskał 17 proc., co jest najlepszym wynikiem wśród głównych indeksów rozwiniętej Europy. Tymczasem bieżące kłopoty Hiszpanii i Włoch mogą sfinansować właśnie Niemcy. Jednocześnie zabezpieczanie się opcjami sugeruje, że rynki nie oczekują długotrwałego załamania we Frankfurcie, a chcą jedynie bez ryzyka zachować swoje pozycje. Między 19 marca a 11 kwietnia liczba „niedźwiedzich” opcji na DAX wzrosła o 18 proc. do 2,94 mln. W tym samych okresie „bycze” call wzrosły o 9,6 proc. do 2,08 mln pozycji.
