Rekordowe zbiory cukru w USA obniżają ceny

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-09-16 16:16

Po ubiegłorocznych rekordowych cenach cukru amerykańscy producenci słodyczy mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. Maleją bowiem koszty produkcji, ponieważ krajowa produkcja cukru ma osiągnąć najwyższy poziom w historii – informuje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Pierwsze zbiory buraków cukrowych na Zachodzie i Środkowym Zachodzie USA pokazują wyższą zawartość cukru. Buraki, które odpowiadają za ponad połowę produkcji cukru w kraju, będą kluczowym czynnikiem wzrostu w nadchodzącym roku gospodarczym, rozpoczynającym się w październiku – wynika z najnowszych prognoz Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.

Wzrost krajowej produkcji cukru to dobra wiadomość dla amerykańskiego przemysłu cukierniczego, wartego 49 mld USD. Branża ta była zmuszona kupować cukier za granicą i płacić wysokie cła importowe, aby zrekompensować braki u tradycyjnych dostawców, takich jak Meksyk. Ceny cukru na giełdzie w Nowym Jorku osiągnęły rekordowy poziom 0,46 USD za funt w listopadzie, ale od tamtego czasu spadły o około 20 proc.

Rolnicy właśnie rozpoczęli zbiory pierwszych buraków w sezonie, aby uruchomić zakłady przetwórcze. Obecnie zawartość cukru w burakach z tzw. wstępnego zbioru wynosi 16 proc., co stanowi o dwa punkty procentowe więcej niż zwykle, jak wskazują eksperci.

Według Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych w roku fiskalnym 2024-25 USA wyprodukują rekordowe 9,5 miliona ton cukru. Produkcja cukru z buraków wzrośnie o 2,9 proc., a z trzciny cukrowej o 1,4 proc. Obfite zbiory pomogą ustabilizować rynek krajowy, który wcześniej musiał polegać na rekordowych ilościach importowanego cukru z wyższymi podatkami, aby zrekompensować niedobory spowodowane suszą w Meksyku.

Jak donoszą analitycy, obfite zbiory już wpływają na rynek – ceny cukru w USA spadły w sierpniu do najniższego poziomu od prawie dwóch lat. Obecnie ceny wynoszą około 0,36 USD za funt, ale mogą jeszcze spaść o kolejne 10 proc.