
Według danych banku centralnego, w styczniu 2023 r. deficyt na rachunku obrotów bieżących Turcji wzrósł do 9,85 mld USD, najwyższego miesięcznego poziomu od co najmniej czterech dekad, od kiedy archiwizowane są porównywalne dane. W całym 2022 r. deficyt podsumowano na 48,7 mld USD.
Prezydencki cel
Tymczasem transformacja deficytu w nadwyżkę jest jednym z priorytetów gospodarczych prezydenta Erdogana, który stawia również na wzrost, eksport i zatrudnienie przy niskich stopach procentowych wbrew sięgającej obecnie niemal 60 proc. inflacji.
Deficyt handlowy Turcji, główny składnik rachunku bieżącego, zwiększył się w styczniu o 38 proc. do 14,24 mld USD, głównie z powodu gwałtownego wzrostu importu złota i rosnących kosztów importu energii. Przed rokiem saldo obrotów bieżących wykazało deficyt w wysokości 6,89 mld USD.
Niewielkie powody do optymizmu
Jednak gdyby nie złoto i energia rachunek obrotów bieżących wykazałby w styczniu nadwyżkę w kwocie 2,6 mld USD, w porównaniu z nadwyżką w wysokości 1,7 mld USD w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Prognozy ekonomistów nie napawają optymizmem. Spodziewają się pogłębiania luki w kolejnych miesiącach. Medina prognoz zakłada, że na koniec 2023 r. deficyt obrotów bieżących wyniesie 43,5 mld USD.