Po wyborach połówkowych, przeprowadzonych we wtorek, republikanie zdobyli większość w obu izbach amerykańskiego parlamentu. Historia pokazuje, że w kolejnych miesiącach po tych wyborach indeksy giełdy nowojorskiej zwykle rosną. Zdobycie kontroli nad parlamentem przez inną partię, niż ta, z której wywodzi się prezydent Barack Obama, może być dla giełdy nowojorskiej szczególnie dobrym prognostykiem, ocenia Julian Emanuel z banku UBS. Specjalista przypomina, co stało się ostatnio, gdy GOP opanowała parlament pod rządami demokratycznego prezydenta.
„Po wyborach z października 1994 r. rynki stanęły, zawahały się, a potem rozpoczęła się hossa 1995 roku. Zwykle historia się nie powtarza, ale często się rymuje” – napisał Julian Emanuel.
Zachowanie indeksu S&P500 po wyborach połówkowych z 1994 r. Źródło: UBS, BusinessInsider.
