Polska Strefa Inwestycji miała ułatwić przedsiębiorcom dostęp do zwolnień podatkowych. Po pierwszym pełnym roku funkcjonowania zmian wyglądało to obiecująco, jednak objaśnienia podatkowe wydane przez Ministerstwo Finansów mogą ostudzić zapał inwestorów. Dokument ma… ponad 60 stron, podczas gdy ustawa o wspieraniu nowych inwestycji — 14.
Rozpędzili się
— Ministerstwo miało wyjaśnić, jak rozumieć ścisłe powiązanie infrastruktury. Interpretacja ogólna z października 2019 r. przewiduje, że o ile np. nowa linia produkcyjna jest ściśle powiązana z istniejącymi, to zwolnienie podatkowe dotyczy przychodów całego zakładu, a nie tylko z tej linii. Oprócz komentarza dotyczącego ścisłego powiązania objaśnienie odnosi się do wielu innych aspektów — mówi Rafał Pulsakowski, dyrektor w PwC.
— Oprócz tematu głównego ministerstwo odniosło się również m.in. do kwestii kosztów kwalifikowanych oraz definicji nowej inwestycji, czyli przepisów o pomocy publicznej, a nie przepisów podatkowych. Dobrze, że wytyczne zostały przygotowane, ale nie ma w nich niespodzianek — jeśli w jakiejś kwestii było restrykcyjne podejście, to takie zostało — dodaje Marek Sienkiewicz, partner i szef zespołu ds. specjalnych stref ekonomicznych w Deloitte.
W tę i we w tę
Podejście ministerstwa do ścisłego powiązania infrastruktury nie jest korzystne dla przedsiębiorców.
— Obserwujemy tendencję do ograniczenia zakresu zwolnienia do przychodów generowanych dzięki nowej inwestycji — mówi Rafał Pulsakowski.
Według Piotra Folwarcznego z firmy Crido to już czwarty rodzaj interpretacji tej samej kwestii.
— Wszystkie interpretacje indywidualne z okresu grudzień 2018 — maj 2019 dopuszczały możliwość zwolnienia dochodu z całej działalności wskazanej w treści decyzji, poprzez oznaczenie działek i kodów PKWiU. Od maja 2019 r. nastąpiła zmiana prezentowanego w interpretacjach stanowiska o 180 stopni — zwolnieniu podlega wyłącznie dochód z nowej inwestycji, która była prezentowana w aplikacji o wydanie decyzji o wsparciu. Do tego momentu pojęcie „ścisłych powiązań” w stanowisku organów nie istniało. Pojawiło się w interpretacji ogólnej z 25 października 2019 r. i od ich istnienia zależała możliwość objęcia zwolnieniem także dochodu z dotychczasowej działalności. Teraz w objaśnieniach pojawia się teza, że mogą wystąpić sytuacje „w których mimo istnienia ścisłych powiązań pomiędzy nową inwestycją a inwestycją istniejącą nie będzie możliwe zwolnienie całego dochodu” — twierdzi Piotr Folwarczny.
Beczka dziegciu
To nie wszystkie przykre niespodzianki.
— Jeśli przedsiębiorca nie wykaże ścisłego powiązania nowej infrastruktury z istniejącą, a korzystając z jednej z nich wytwarza półprodukty potrzebne w drugiej, to powinien zastosować przepisy o cenach transferowych: wyceniać przepływ, a zysk ze sprzedaży finalnego produktu odpowiednio podzielić przed wyliczeniem zwolnienia podatkowego — mówi ekspert PwC.
Urzędnicy ograniczają też koszty inwestycji, które będą brane pod uwagę przy obliczaniu zwolnienia podatkowego.
— Ministerstwo Finansów uważa, że jeśli wydatek nie wpływa bezpośrednio na zwiększenie mocy, to nie jest kwalifikowany. Jeśli rozbudowuję zakład produkcyjny i w ramach tej inwestycji rozbudowuję też budynek administracyjny, koszty na ten ostatni nie będą kwalifikowane — mówi Rafał Pulsakowski.
— A przecież prawidłowa rozbudowa zakładu wymusza nie tylko inwestycję w linię produkcyjną, ale też w infrastrukturę pomocniczą. W wyjaśnieniach pojawił się na przykład długo zapomniany temat stołówki pracowniczej z jasną informacją, że choć będzie działać tylko dla zakładu, to nie może być kosztem kwalifikowanym — mówi Marek Sienkiewicz.
Zwiększenie produkcji to warunek otrzymania pomocy publicznej.
— Jeśli zadeklaruję rozbudowę zdolności produkcyjnych, a potem nie wykażę wzrostu wolumenu produkcji — nawet jeśli wynika to z obiektywnych czynników rynkowych, np. spowolnienia gospodarczego — zwolnienie podatkowe nie będzie się należeć. Tak to interpretuje ministerstwo, choć takie podejście nie wynika z przepisów unijnych ani krajowych — podkreśla ekspert PwC.
Łyżka miodu
W objaśnieniach podatkowych Ministerstwa Finansów eksperci znaleźli niewiele pozytywnych rzeczy.
— Jest jedna interpretacja jednoznacznie korzystna dla przedsiębiorców — jasno jest stwierdzone, że w przypadku dwóch lub więcej decyzji o wsparciu można kalkulować do zwolnienia łączny dochód — mówi Rafał Pulsakowski, podkreślając natychmiast, że nie dotyczy to przypadku, gdy przedsiębiorca ma zezwolenie (wydawane do września 2018 r.) i decyzję (od września 2018 r.).
— Ministerstwo w jasny sposób wskazało, iż w przypadku posiadania zezwoleń strefowych oraz decyzji o wsparciu przedsiębiorca musi rozdzielać wskazane wyniki. Na etapie prac legislacyjnych mówiono, że decyzje o wsparciu będą działać analogicznie jak kolejne zezwolenia — podkreśla Marek Sienkiewicz.
Na plus zalicza, że ministerstwo potwierdziło możliwość korzystania z ulgi podatkowej w przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych zarówno rozliczających się według skali podatkowej, jak też według podatku liniowego.
— To krok w dobrym kierunku, bo w przypadku SSE, aby skorzystać z ulgi, podatnicy musieli przejść na skalę podatkową — podkreśla Marek Sienkiewicz.
Wprowadzone jesienią 2018 r. przepisy o nowych inwestycjach umożliwiają uzyskaniezwolnień z CIT na terenie całego kraju i na określony czas (10, 12 lub 15 lat), zamiast, jak dawniej, tylko w wybranych lokalizacjach i tylko do 2026 r. Efekty: w 2019 r. firmy uzyskały 358 decyzji (w 2017 r., gdy obowiązywały stare przepisy, 264) i obiecały 15,7 mld zł wobec 19,1 mld zł dwa lata wcześniej. Przybyło polskich przedsiębiorców wykorzystujących zwolnienia z podatku — w 2019 r. stanowili 74 proc. wszystkich inwestorów, którzy skorzystali ze zwolnień w Polskiej Strefie Inwestycji. Ministerstwo Rozwoju spokojnie podchodzi do działań resortu finansów.
— Pokaźna objętość objaśnień Minister- -stwa Finansów wynika z faktu, że bazują one na opisach konkretnych inwestycji. Ponadto przypadki zaprezentowane w objaśnieniach to tylko wybrane przykłady, które mają stosunkowo prostą strukturę i charakter, dzięki czemu stanowią przystępną wizualizację intencji autorów. Kolejne przypadki należy jednak czytać z uwzględnieniem szerszego kontekstu realizowanej inwestycji. Istnieje ogólny kompromis co do kierunku zmian w ustawie o wspieraniu nowych inwestycji. Ustawa pozostaje w gestii Ministerstwa Rozwoju, a idea wspierania nowych inwestycji jest wspólna dla całego rządu. Interpretacje korzystne dla przedsiębiorców stały się już także przedmiotem postępowań sądowych, spośród których wszystkie dotychczasowe orzeczenia są dla nich pozytywne — informuje biuro prasowe MR.
Polska Strefa Inwestycji wprowadziła możliwość uzyskania zwolnień podatkowych w przypadku inwestycji w dowolnym miejscu w kraju. Dawniej trzeba było „wejść do strefy”, czyli albo zainwestować na terenie objętym takim statusem (decyzję podejmował rząd, niekiedy na poszerzenie stref trzeba było czekać ponad rok). Firmy nie płacą CIT przez 10, 12 lub 15 lat, podczas gdy zgodnie z poprzednimi przepisami okres funkcjonowania stref miał się zakończyć w 2026 r.