Największe państwowe chińskie rafinerie honorują obowiązujące kontrakty na import rosyjskiej ropy, ale nie zawierają nowych pomimo oferowanych dużych zniżek cen, informuje Reuters powołując się na anonimowe źródła.
Informatorzy agencji twierdzą, że Sinopec, CNOOC, PetroChina i Sinochem nie zgłosiły zainteresowania importem rosyjskiej ropy w maju. Ma to wiązać się z zaleceniem przez Pekin państwowym firmom ostrożności w związku z kolejnymi sankcjami nakładanymi na Rosję za napaść na Ukrainę. Władze Chin nie chcą być oskarżane o wspieranie Rosji, a państwowe spółki mogą być traktowane jak ich reprezentanci, twierdzą informatorzy Reutersa.