Sewing ma spotkać się w czwartek z radą nadzorczą Deutsche Banku gdzie zmierzy się z krytyką pomysłu fuzji zgłaszaną głównie przez związki zawodowe obawiające się dużej redukcji miejsc pracy w obu bankach. Ma jednak z zanadrzu wiele argumentów, m.in. zdecydowaną pozycję lidera nowego banku na krajowym rynku, a także obniżenie kosztów wykorzystywanych technologii. Sewing ma także przekonywać, że powstały w wyniku fuzji bank będzie miał niższe koszty finansowania, „najlepsze w historii”, według informatora Reutersa. Ma także argumentować, że redukcja zatrudnienia w obu bankach byłaby i tak niezbędna.

Agencja zwraca uwagę, że Sewing zmienił wyraźnie swoje stanowisko wobec planu fuzji. Jeszcze niedawno przekonywał, że potrzebna jest cierpliwość i dalsza wewnętrzna restrukturyzacja Deutsche Banku zanim zacznie on realizować duży projekt. W niedawnym liście do pracowników banku, w którym po raz pierwszy oficjalnie potwierdzał rozmowy o fuzji z Commerzbankiem podkreślał, że jest wiele czynników, które mogą spowodować, że ostatecznie do niej nie dojdzie.