Revolut i 700 tys. EUR stracone w kilka godzin. Sąd rozstrzygnie sprawę

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-12-02 14:39

Revolut zmierzy się z procesem sądowym w Wielkiej Brytanii, który może zakończyć się koniecznością zwrotu 700 tys. EUR (3,01 mln PLN) serbskiej spółce energetycznej. Sprawa stawia pytania o bezpieczeństwo i łatwość, z jaką oszuści mogą działać na platformie fintechowej – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zgodnie z dokumentami złożonymi w londyńskim sądzie, spółka Terna Energy Trading zleciła swojemu bankowi przelanie 700 tys. EUR na konto Revolut, które, jak sądziła, należało do jej partnera biznesowego. W rzeczywistości konto miało być powiązane z 22-letnim czeskim oszustem.

System płatności Revolut początkowo zablokował transakcję, ale wkrótce potem zatwierdził przelew, nie wydając żadnego ostrzeżenia ani nie podejmując jakiejkolwiek interwencji. Według prawników spółki Terna środki zostały szybko wypłacone przez oszusta w ciągu kilku godzin od ich przelania.

Zarzuty te ujawniono podczas administracyjnego przesłuchania dotyczącego kosztów sądowych w Londynie w miniony piątek.

Sprawa spółki Terna jest jedną z tysięcy skarg wniesionych przeciwko londyńskiemu fintechowi Revolut, dotyczących oszustw typu autoryzowany przelew (authorized push payment, w skrócie: APP). W tego rodzaju oszustwach przestępcy podstępnie przekonują ofiary do przelania pieniędzy na konta, które sami kontrolują. Z danych brytyjskiego Financial Ombudsman Service wynika, że Revolut zajmuje pierwsze miejsce wśród instytucji finansowych w Wielkiej Brytanii pod względem liczby zgłoszonych takich przypadków.

Revolut stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom w tej sprawie. W swojej obronie firma poprosiła sąd o uznanie, że działała w dobrej wierze, przyjmując środki.