Riksbank utknął w swoich wcześniejszych wytycznych, które dają decydentom okno od grudnia do lutego na podniesienie stóp o 25 punktów bazowych.

W środę instytucja utrzymała główną stopę procentową na poziomie minus 0,5 proc. To decyzja zgodna z oczekiwaniem większości ekonomistów.
Jeśli gospodarka rozwija się w sposób, który nadal wspiera perspektywy inflacji, oceniamy, że niedługo odpowiednie będzie rozpoczęcie podwyższania stopy repo, w wolnym tempie – stwierdził Riksbank w oświadczeniu.
Robert Bergqvist, główny ekonomista SEB AB uważa, że przesłanie Riksbanku jest "krystalicznie wyraźne", a decydenci są gotowi dostarczyć wzrost stóp o ćwierć punktu w grudniu lub lutym.
Kilka podwyżek stóp nie stanowi zagrożenia dla wzrostu gospodarczego ani cen mieszkań – uważa Bergqvist.
Decydenci z Riksbankui próbują przywrócić normalne warunki stopy procentowej w Szwecji, ponieważ inflacja wykazuje oznaki stabilizacji wokół 2 proc. celu tej instytucji, zaś wzrost gospodarczy przekracza średnią UE, a bezrobocie spada.