Rockfin nabiera mocy pod czeskimi skrzydłami

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2023-06-13 20:00

Rozwój pomorskiej spółki inżynieryjnej mają napędzać zdecentralizowana energetyka, energetyka oparta na wodorze oraz SMR-y.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie inwestycje planuje Rockfin
  • o ile zwiększy się w efekcie sprzedaż przedsiębiorstwa
  • kim jest Igor Fait obecny właściciel pomoskiej firmy.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wiosną zeszłego roku czeski Jet Investment odkupił od funduszu Tar Heel Capital (THC) inżynieryjną firmę Rockfin. Pomorskie przedsiębiorstwo, które zajmuje się m.in. produkcją i montażem urządzeń pomocniczych do turbin, generatorów i kompresorów wykorzystywanych w różnego rodzaju elektrowniach ma trzy zakłady - w Małkowie pod Gdańskiem, w Gorlicach i Bydgoszczy.

Gorlickie moce:
Gorlickie moce:
Za trzy tygodnie kierowana przez prezesa Michała Wróblewskiego (z prawej) i wiceprezesa Pawła Jaszewskiego firma Rockfin uruchomi nowe moce produkcyjne w Gorlicach.
Mateusz Ochocki

- Czeski fundusz dobrze zna i rozumie specyfikę branży, w której działa Rockfin. A to firma z wielkim zespołem inżynierów i wciąż dużym potencjałem rozwojowym, szczególnie w czasach, gdy tak ważna staje się transformacja energetyczna – mówił nam kilka miesięcy temu Andrzej Różycki, partner zarządzający THC.

Czas pokazał, że menedżer miał rację. Przejęcie przez Jet Investment okazało się dla Rockfinu przełomowym momentem.

- Już na przełomie czerwca i lipca 2022 r. przystąpiliśmy do rozbudowy zakładu w Gorlicach. Dzięki zakupowi i zagospodarowaniu nieruchomości położonej na sąsiedniej działce powiększyliśmy naszą fabrykę do 5 tys. m kw. Inwestycja kosztowała około 20 mln zł i istotnie przyczyni się do zwiększenia zdolności operacyjnych spółki. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe, montaż urządzeń dźwigowych wraz z suwnicami. 5 lipca planujemy uruchomić nową część zakładu – mówi Michał Wróblewski, prezes firmy Rockfin.

Na tym nie koniec planów rozwojowych. Obecnie Rockfin prowadzi produkcję w trzech lokalizacjach. Wkrótce powstanie jednak nowa fabryka - w Elblągu.

- To będzie greenfield. Tamtejsze hale produkcyjne mają mieć 4,6 tys. m kw., planujemy docelowo zatrudniać zespół około 150 osób a cały koszt inwestycji łącznie z wyposażeniem przekroczy 10 mln zł – wylicza Michał Wróblewski.

Efektem obu inwestycji będzie zwiększenie powierzchni produkcyjnej należącej do Rockfinu z obecnych 12 tys. m kw. do ponad 20 tys. m kw.

- Dzięki powiększeniu zakładu w Gorlicach nasze przychody w tym roku powinny wzrosnąć o jedną czwartą. W kolejnym, m.in. w efekcie uruchomienia fabryki w Elblągu, o kolejne ponad 30 proc. – szacuje Paweł Jaszewski, wiceprezes spółki.

W 2022 r. sprzedaż Rockfinu zwiększyła się o prawie 20 proc., z 370 mln zł do 435 mln zł.

Firma deklaruje, że w najbliższych latach będzie dalej czynnie uczestniczyć we wspieraniu transformacji energetycznej, promocji nowych rozwiązań technologicznych w obszarze odnawialnych źródeł energii czy produkcji i wykorzystania czystych paliw z wodorem i amoniakiem na czele. Spółka chcąc sprostać nowym oczekiwaniom rynku energetycznego. W ubiegłym roku utworzyła osobną dywizję zajmującą się obsługą rynku wodoru i energetyki zdecentralizowanej.

- Zakładamy, że do końca 2027 r. nasze przychody w tym właśnie segmencie zwiększą się cztero-, pięciokrotnie i będą stanowić 30-35 proc. łącznej sprzedaży, a potem ich udział będzie jeszcze się zwiększał – mówi Michał Wróblewski.

Drugi kluczowy kierunek rozwoju to energetyka atomowa, a konkretnie małe reaktory modułowe.

- SMR o mocy do 300 MW bardzo dobrze wpisują się w naszą strategię. Posiadając duże doświadczenie i kompetentny zespół jesteśmy gotowi, aby czynnie wspierać rozwój i budowę tych modułowych reaktorów atomowych – mówi Paweł Jaszewski.

Już dziś ponad 85 proc. przychodów Rockfinu pochodzi spoza Polski (głównie z Europy Zachodniej, Ameryki Północnej i Azji, gdzie jej klientami są m.in. General Electric, Kawasaki, MAN Energy Solution , Mitsubishi, Siemens Energy, i wiele innych światowych firm), ale firma chce jeszcze bardziej rozwijać się za granicą.

- Jesteśmy przekonani, że przed naszą spółką są dalsze możliwości wzrostu organicznego, natomiast szukamy również branżowych partnerów m.in. we Włoszech, w Czechach oraz oczywiście w Polsce. Zależy nam na uzupełnieniu i zwiększaniu zakresu naszych kompetencji, ale również na znalezieniu możliwości dotarcia do nowych klientów na znaczących rynkach, na których dotychczas nie jesteśmy obecni, np. na Bliskim Wschodzie czy Azji – wyjaśnia prezes.

Rockfin to jedna z 10 spółek, które znajdują się w zarządzanych przez Jet Investment funduszach Jet 1 i Jet 2. Czeski inwestor jest też pośrednio właścicielem spółki inżynieryjnej Tedom Poland oraz poligraficznej Eurodruk-Poznań. Na tym jednak nie kończą się jego ambicje. Wiosną tego roku Jet Investment uruchomił w Warszawie swoje pierwsze zagraniczne biuro i ogłosił, że chce w ciągu trzech lat kupić kilka polskich firm przemysłowych i zainwestować u nas ponad 100 mln EUR.

Milioner z Brna

Założycielem Jet Investment - funduszu, który jest właścicielem Rockfin oraz kilku innych polskich firm - jest pochodzący z Brna przedsiębiorca Igor Fait. Czeskie wydanie magazynu „Forbes” szacowało, że w 2021 r. jego majątek był wart 3,8 mld CZK (wtedy równowartość 700 mln zł), czyli o 200 mln CZK więcej niż rok wcześniej. Mimo to biznesmen spadł z 85. pozycji na liście najbogatszych Czechów na miejsce 91.

Urodzony w 1965 r. w Brnie przedsiębiorca ukończył studia na Wydziale Ekonomii Przedsiębiorstw na tamtejszym Uniwersytecie Mendla, a potem przez kilka lat pracował jako zarządzający portfelami inwestycyjnymi. Następnie założył firmę brokerską Brno Broker Group (BBG) i rozpoczął działalność na własną rękę. BBG szybko znalazło się w gronie 10 największych biur maklerskich w Czechach. W 1996 r. Igor Fait firmę sprzedał i rok później utworzył Jet Investment.