Rolnicy protestowali w sprawie mleka

Izolda Boguta
opublikowano: 2002-07-17 00:00

Około tysiąca rolników demonstrowało wczoraj w Warszawie przed siedzibą Agencji Rynku Rolnego. Protest został zwołany przez organizację kółek rolniczych, a jego powodem była kwestia dopłat do eksportu mleka w proszku. Organizacje związkowe wynegocjowały z rządem, że spółdzielnie mleczarskie, eksportujące mleczny proszek, zostaną dofinansowane, by móc podnieść cenę, jaką płacą rolnikom za mleko. Wynegocjowana kwota to 54 mln zł. Tymczasem trzy tygodnie temu Agencja Rynku Rolnego rozstrzygnęła przetarg. Tyle, że nie po myśli rolników.

— Dopłaty otrzymają zamiast spółdzielni duże firmy z kapitałem zagranicznym handlujące mlekiem. Tym samym pieniądze nie trafią do rolników — klarował wzburzony rolnik z Łomży.

Cena mleka, jak mówią rolnicy, prawdopodobnie utrzyma się na poziomie 40 groszy za litr, co sprawia, że — według nich — jego produkcja jest nieopłacalna.

— Z formalnego punktu widzenia trudno podważyć wyniki przetargu — przyznał Czesław Siekierski, wiceminister rolnictwa, który wyszedł do protestujących rolników.

Wiceszef resortu rolnictwa zapewnił, że rząd przyjmie takie regulacje, które umożliwią dopłaty do 40 tys. ton mleka w proszku — wysokości 1 zł za każdy kilogram.