Ropa kontynuuje odbicie, ale w mocno ograniczonej skali

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-06-25 07:34

Po zakończonej zyskami poniedziałkowej sesji, ropa naftowa kontynuuje odreagowanie. Tym razem za pretekst do podbijania wyceny surowca posłużyły obawy geopolityczne związane z potencjalnym ryzykiem dla dostaw.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wtorkowy poranek drożeją obie referencyjne odmiany ropy naftowej. Globalny benchmark Brent, którego cena oparta jest o sierpniowe kontrakty terminowe zwyżkuje nieco poniżej 0,1 proc. oscylując na poziomie 86,01 USD za baryłkę. Wczoraj surowiec zyskał 0,9 proc. Podobnie jest w przypadku sierpniowych futures na amerykańską odmianę WTI. Tutaj wycena waha się przy poziomie 81,65 USD/b.

Inwestorzy ważą informacje o rosnącym napięciu na Bliskim Wschodzie i wzmożeniu ataków na szlakach handlowych prowadzonych przez rebeliantów Huthi. Dodatkowym czynnikiem podbijającym ryzyko jest obarczenie przez Rosję Stanów Zjednoczonych winą za atak rakietowy na Krym.

Kolejnym poważnym czynnikiem niepewności są zbliżające się wybory w Iranie oraz Francji.

Ta nerwowość i niepokoje stanowią „wsparcie” dla ropy, która jest na dobrej drodze do odnotowania dodatniej zmiany za czerwiec..