Specjaliści podkreślają, że jeśli nie dojdzie do zgodnego działania kartelu OPEC i Rosji, a być może i Stanów Zjednoczonych odnoście wsparcia notowań, m.in. poprzez zdecydowanego obniżenia podaży, ropa nadal będzie szukała dna.
W poniedziałek udało się jej co prawda zamknąć dzień powyżej kluczowego poziomu 20 USD, ale to purrysowe zwycięstwo, nie dające zbyt wiele optymizmu na przyszłość.
Na nowojorskiej giełdzie NYMEX, kontrakty terminowe na ropę WTI z opcja realizacji w maju zostały przecenione o 6,6 proc. (1,42 USD) schodząc do 20,09 USD za baryłkę. To najniższa wartość głównych futures od lutego 2002 r.