Rosja chce odnowienia umowy o remontach bułgarskich myśliwców

Ewgenia Manołowa
opublikowano: 2004-10-15 14:03

Rosja domaga się od Bułgarii wznowienia umowy o remoncie eksploatowanych przez Bułgarię rosyjskich myśliwców - powiedział w piątek bułgarski minister obrony Nikołaj Swinarow. W wypowiedzi dla internetowego serwisu "Mediapool" minister przyznał, że parę dni temu omawiał tę kwestię ze swym rosyjskim kolegą Siergiejem Iwanowem, obecnym na nieoficjalnym spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Rumunii.

Umowę z rosyjskim koncernem RSK "MiG" o remoncie i modernizacji dwudziestu maszyn MiG-29, podpisaną w 2002, rozwiązano w marcu tego roku. Wcześniej Sofia kilkakrotnie zwracała uwagę Moskwie, że ta nie przestrzega terminów wykonawczych.

Umowa przewidywała, że w ciągu trzech lat Rosjanie wyremontują i unowocześnią bułgarskie myśliwce. Przez dwa lata wyremontowano jednak tylko siedem samolotów MIG 29 i ani jednego nie zmodernizowano.

Obecnie Rosja chce otrzymać "drugą szansę". Ale - według ministra Swinarowa - tym razem Bułgaria będzie domagać się gwarancji ze strony państwa rosyjskiego.

Nowa umowa ma być warta ok. 100 mln lewów (63 mln USD) i dotyczyć jedynie remontu migów-29. Będą one wykorzystywane przez lotnictwo Bułgarii do końca 2015 r.

Do tego czasu Bułgaria powinna podjąć decyzję o zakupie nowoczesnych natowskich myśliwców. Ministerstwo obrony bada możliwości zakupu amerykańskich F-18, F-16 lub szwedzkich grippenów.

Według przedstawicieli resortu, pierwsze samoloty Bułgaria powinna otrzymać w 2008 r.

Swinarow mówił także, że z Siergiejem Iwanowem dyskutował o ewentualnym udziale rosyjskiej firmy Roswoorużenie w modernizacji śmigłowców, używanych przez armię bułgarską. W tym przypadku chodzi o 36 helikopterów typu Mi-24 i Mi-17.

Wypowiedź Swinarowa pojawiła się na trzy dni przed oficjalną wizytą premiera Rosji Michaiła Fradkowa w Sofii. Jednym z ważnych tematów rozmów będzie dwustronna współpraca w sferze obronności, w tym uregulowanie sprawy licencji na broń rosyjską, produkowaną w Bułgarii.

Analogiczna sprawa praw licencyjnych była jednym z tematów poruszonych podczas niedawnej wizyty Aleksandra Kwaśniewskiego w Moskwie.