Jak wynika z danych Trade Data Monitor opartych na chińskich statystykach celnych, w okresie od stycznia do maja 2025 roku Rosja wyeksportowała do Chin niemal 1 mln ton aluminium – o 56 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Sprzedaż miedzi wzrosła o 66 proc., osiągając 452 tys. ton, a eksport niklu wzrósł ponad dwukrotnie – z 11 do 28 tys. ton.
Chiny zyskują na sankcjach wobec Rosji
Po inwazji na Ukrainę w 2022 roku Rosja została objęta szerokimi sankcjami, które wykluczyły jej towary z wielu zachodnich rynków. Handel z Europą gwałtownie się załamał, a miejsce głównego partnera handlowego zajęły Chiny – w 2024 roku wartość wymiany handlowej między oboma krajami przekroczyła 240 mld USD.
Choć główni rosyjscy producenci – MMC Norilsk Nickel i Rusal – nie zostali objęci bezpośrednimi sankcjami ze strony USA i ich sojuszników, to nowe dostawy ich metali nie są już dopuszczane do obrotu na giełdach w Londynie i Chicago. Dodatkowo Unia Europejska wprowadziła w tym roku stopniowe embargo na rosyjskie aluminium, wyznaczając limit importu na poziomie 275 tys. ton do lutego 2026 roku.
Rusal znacząco zwiększył eksport aluminium do Chin, częściowo dzięki rozładowaniu zapasów, które wcześniej zalegały z powodu zatorów na rosyjskich liniach kolejowych. Spółka przewiduje, że do końca 2025 roku sprzeda na chiński rynek około 1,5 miliona ton aluminium.
Norilsk Nickel zaczął zwiększać dostawy do Chin w drugiej połowie 2024 roku. Firma współpracuje z jednostką Shandong Gold, by rozszerzyć eksport katod miedzi na chiński rynek.
Nie tylko Norilsk Nickel i Rusal realizują dostawy do Chin – wśród dostawców mogą być również objęte sankcjami spółki, m.in. Russian Copper Company i UMCC. Jednak nie wszystkie wolumeny odnotowane w chińskich danych celnych pochodzą bezpośrednio od producentów – część z nich to wynik transakcji handlowych obejmujących wcześniej wyprodukowany metal.