Oreszkin ujawnił, że władze Rosji dostosowują swoje plany budżetowe do takich notowań ropy.

- Według naszych szacunków, trudno oczekiwać jakiegoś poważnego wzrostu notowań ropy powyżej 50 USD – powiedział Oreszkin. - W branży naftowej następują zmiany strukturalne... globalna gospodarka nie potrzebuje tak dużej ilości ropy – dodał.
Wiceminister ujawnił, że rosyjski resort finansów musi zająć się spodziewanym w przyszłym roku deficytem. Założono bowiem, że średnia cena ropy utrzyma się w przedziale 40-50 USD. Tymczasem zarówno notowania ropy Brent, jak i WTI, spadły poniżej 40 USD.
Oreszkin powiedział, że jeśli cena ropy utrzyma się w pobliżu 40 USD, deficyt budżetowy Rosji sięgnie 21,7 mld USD, bo wpływy do budżetu mogą wynieść ok. 204 mld USD, a wydatki 238 mld USD.