Większość spadku – 11 proc. w ciągu dwóch tygodni – miała miejsce w transportach z bałtyckich portów Primorsk i Ust-Ługa, gdzie przepływy zmniejszyły się o prawie 30 proc. od ostatniego szczytu, oraz z terminalu nad Morzem Czarnym w Noworosyjsku, gdzie wysyłki zmniejszyły się niemal o połowę. Nie ma dowodów na prace konserwacyjne ani burze, które mogłyby wyjaśniać ten spadek.
Obniżka ta wynika głównie z dużego załamania w zeszłym tygodniu, prawdopodobnie z powodu lepszej zgodności Rosji z celem produkcyjnym OPEC+ i odbudowy rafinerii krajowych.
Tygodniowe przepływy wzrosły nieznacznie, co pomogło nieco zwiększyć wartość brutto eksportu ropy w okresie, gdy ceny baryłek z Rosji nieco spadły. Tymczasem Wielka Brytania i kraje europejskie planują skoordynować działania w odpowiedzi na zagrożenia ze strony rosyjskich statków-cieni i ich wspólników, próbując utrudnić Rosji zyski z eksportu ropy. Środki mogą obejmować sankcje na więcej starych tankowców, na których Moskwa polega, aby transportować ropę do Azji.
Od października, spośród 53 tankowców objętych sankcjami przez USA, Wielką Brytanię lub Unię Europejską za handel rosyjską ropą, tylko trzy były aktywne. Pierwszy z nich, SCF Primorye, po załadowaniu ropy, przeniósł swój ładunek na statek Ocean Hermana w archipelagu Riau na początku czerwca. Według firmy TankerTrackers.com, specjalizującej się w wykrywaniu tajnych ruchów ładunków, ropa mogła zostać przekazana na trzeci statek. Dwa pozostałe tankowce, Bratsk i Belgorod, zniknęły z systemów śledzenia na południe od Indii w zeszłym miesiącu. Jeden z nich pojawił się ponownie w Zatoce Omańskiej, gdzie przekazał ładunek na inny supertankowiec.
W tygodniu zakończonym 14 lipca 27 tankowców załadowało łącznie 20,8 miliona baryłek rosyjskiej ropy, jak wynika z danych śledzenia statków i raportów portowych. To więcej niż w poprzednim tygodniu, gdy 26 statków załadowało 19,4 miliona baryłek. Oznacza to, że dzienny morski przepływ ropy z Rosji wzrósł o około 200 tys. baryłek, osiągając 2,97 miliona baryłek w porównaniu do 2,77 miliona baryłek tydzień wcześniej. Jednak mniej zmienna czterotygodniowa średnia nadal spadała, zmniejszając się o około 180 tys. baryłek dziennie do 3,11 miliona baryłek, najniższego poziomu od stycznia.