Rosja: wyższe składki ubezpieczeniowe dla tankowców czarnomorskich. Powodem większe “ryzyko wojenne”

Alicja Skiba
opublikowano: 2023-08-23 16:45

Firmy ubezpieczeniowe powiadomiły czarterujących statki operujące w rosyjskich portach nad Morzem Czarnym o wzroście dodatkowych opłat znanych jako “składki za ryzyko wojenne”. To pokłosie rosnącego napięcia w regionie po wycofaniu się Rosji z umowy zbożowej - przekazał w środę Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Składka za ryzyko wojenne została dodana do kosztów ubezpieczeniowych dla tankowców w zeszłym roku po tym, jak Rosja dokonała inwazji na Ukrainę. W ostatnim czasie wzrosła z ok. 1 proc. kosztu ładunku do między 1,2 proc. a 1,25 proc.

Podwyżka oznacza np., że dostawa rosyjskiej ropy do Indii tankowcem Suezmax (który przewozi między 120 tys. a 200 tys. ton) będzie kosztowała 200 tys. USD więcej za rejs.

Ryzyko rośnie

Działania wojskowe w rejonie rosyjskich i ukraińskich portów Morza Czarnego nasiliły się od połowy lipca, kiedy Rosja postanowiła wycofać się z umowy zbożowej, która umożliwiała Ukrainie bezpieczny eksport produktów rolnych drogą morską.

W ostatnim czasie rosyjskie porty stały się celami ataków, które nie wpłynęły na załadunek ropy, jednak zdaniem handlowców ryzyko rośnie.

W szczytowym okresie kryzysu podażowego w Rosji tamtejsze firmy płaciły nawet 20 mln USD za tankowiec z tytułu ubezpieczenia, kosztów transportu i frachtu, co stanowiło jedną trzecią wartości każdego ładunku.