Rozpad na początku marca OPEC+, czyli sojuszu OPEC z Rosją, którego celem była stabilizacja spadającej ceny ropy, skłonił Arabię Saudyjską do zapowiedzi znaczącego zwiększenia wydobycia od kwietnia surowca przy jednoczesnym zmniejszeniu jego ceny. Skutkiem był krach ceny ropy.

- Wspólne działanie krajów jest potrzebne, aby odbudować globalną gospodarkę. Wspólne działanie jest także możliwe w ramach porozumienia OPEC+ - powiedział Reutersowi Dmitriew.
Agencja przypomina, że był on wraz z ministrem energii Aleksandrem Nowakiem głównym negocjatorem porozumienia z OPEC w sprawie zmniejszenia wydobycia, które obowiązuje do końca marca.
- Jesteśmy w kontakcie z Arabią Saudyjską i kilkoma innymi krajami. Bazując na tych kontaktach widzimy, że jeśli liczba członków OPEC+ wzrośnie po tym jak dołączą inne kraje, jest możliwość wspólnego porozumienia w sprawie zrównoważenia rynku ropy – powiedział Dmitriew.
Nie ujawnił, które kraje mogłyby dołączyć do OPEC+.
W piątek cena ropy Brent spada o 0,95 rpoc. do 26,09 USD. Kurs ropy WTI rośnie o 1,0 proc. do 22,84 USD.