i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
W maju Rosja awansowała na drugiego co do wielkości dostawcę ropy naftowej do Indii, spychając Arabię Saudyjską na trzecie miejsce. Jak wynika z danych ze źródeł handlowych, numerem jeden wciąż pozostaje Irak – donosi agencja Reutersa.
Andrey Rudakov
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
W maju Rosja awansowała na drugiego co do wielkości dostawcę ropy naftowej do Indii, spychając Arabię Saudyjską na trzecie miejsce. Jak wynika z danych ze źródeł handlowych, numerem jeden wciąż pozostaje Irak – donosi agencja Reutersa.
W maju indyjskie rafinerie otrzymywały około 819,000 baryłek rosyjskiej ropy dziennie. Stanowi to bardzo duży wzrost w zestawieniu z 277,00 baryłek dziennie dostarczanych w kwietniu.
Sankcje Zachodu wobec Rosji za inwazję na Ukrainę skłoniły wielu importerów ropy do unikania handlu z Moskwą. Zmusiło to naszego sąsiada do rekordowych obniżek cen surowca.
Na sytuacji tej skorzystały indyjskie rafinerie, które wcześniej rzadko kupowały rosyjską ropę ze względu na wysokie koszty transportu. Teraz mają one natomiast możliwość kupowania taniej ropy z Rosji.
Rosyjska ropa stanowiła w maju około 16,6 proc. całkowitego importu tego surowca w Indiach.