Rosjanie przyglądają się polskim bankom

ET
opublikowano: 2011-08-24 00:00

Sbierbank, największy bank w Rosji, interesuje się Millennium i Kredyt Bankiem. Czy nadzór ich wpuści?

Sbierbank, największy bank w Rosji, interesuje się Millennium i Kredyt Bankiem. Czy nadzór ich wpuści?

Mnożą się spekulacje, kto może kupić Millennium oraz Kredyt Bank. Najczęściej wymienianym kupcem jest BNP Paribas, który miałby kupić pierwszy z banków, i to razem ze spółką matką. Na początku sierpnia prof. Marcelo Rebelo de Sousa, były lider rządzącej Portugalią Partii Socjaldemokratycznej, powiedział, że Francuzi są zainteresowani przejęciem i od dłuższego czasu prowadzą w tej sprawie negocjacje. W miniony piątek lizboński tygodnik "Expresso" również wskazał na BNP Paribas jako potencjalnego kupca, chociaż zaznaczył, że według części specjalistów Millennium BCP może być zainteresowany inwestorem spoza Europy.

Czy będzie nim Sbierbank, największy rosyjski bank, kontrolowany przez bank centralny? Rosja leży wprawdzie w Europie, ale według tygodnika "Kommiersant", Rosjanie są zainteresowani aktywami w Polsce.

"Aktualnie Sbierbank przygląda się Millennium Bankowi i Kredyt Bankowi" — cytuje gazeta jednego ze swoich rozmówców.

"Kommiersant" twierdzi, że informacje o planach zakupowych udało mu się potwierdzić w Sbierbanku. Millennium odpowiada jednak, że są to spekulacje. "Nie ma żadnych gwarancji, że na pewno pozbędziemy się polskich banków" — dodał Eric Burns, rzecznik banku. Przyznał, że informacje "Kommiersanta" wpisują się jednak w zapowiedzianą w kwietniu ubiegłego roku przez Germana Grefa, prezesa Sbierbanku, ekspansji w Europie Wschodniej. Do niedawna Rosjanom nie udało się wyjść poza własne opłotki, nie licząc banku kupionego na Białorusi. Ostatnio otworzyli sobie szerzej okno na europejskie rynki. Sbierbank wynegocjował kupno 51 proc. akcji austriackiego Volksbanku International. Nie jest to specjalnie cenne aktywo, bo stale przynosi straty, ale wraz z nim Rosjanie przejmują licencje bankowe w kilku krajach naszego regionu: od krajów dawnej Jugosławii przez Rumunię, Węgry, Słowację, Czechy oraz Ukrainę, gdzie Volksbank działa bez powodzenia. Nie ma go natomiast w Polsce.

"Polska jest lokalnym centrum finansowym w Europie Wschodniej. Zamiar wejścia Sbierbanku na ten rynek wydaje się rozsądny" — powiedział "Kommiersantowi" analityk Jewgienij Kogan z kompanii Trzeci Rzym, także przywołany przez rosyjską gazetę.

Sbierbank ma doskonały wgląd w nasz rynek bankowy, ponieważ doradcą jego prezesa jest Alessandro Profumo, wieloletni prezes Unicredit, właściciela Pekao, który z włoskiej grupy bankowej uczynił regionalnego gracza.

Zdaniem polskich bankowców, Rosjanie mogą mieć problem z uzyskaniem zgody nadzoru na przejęcie.

— Z politycznego punktu widzenia sprawa jest bardzo delikatna. Z ekonomicznego wejście Rosjan byłoby korzystne, chociażby dla polskich firm handlujących z Rosją — mówi anonimowo jeden z bankowców.