Mimo imponującej skali działalności branżę kurierską trapi poważny problem - zaległe zadłużenie. Z danych z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK wynika, że choć tempo wzrostu przeterminowanego zadłużenia wyhamowuje, to na koniec maja 2025 r. jego wartość przekroczyła 106 mln zł. To wzrost o 3,3 proc. w porównaniu do ubiegłego roku i aż o ponad 42 proc. względem sytuacji sprzed pięciu lat.
Rozwój e-commerce zwiększył popyt na usługi kurierskie, ale jednocześnie pogłębia problemy finansowe wielu firm z tej branży.
- Z jednej strony przedsiębiorstwa mierzą się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności, inwestycjami w infrastrukturę czy cenami paliw. Z drugiej — w sektorze odczuwalna jest ogromna presja cenowa. Mimo wciąż wysokich kosztów prowadzenia biznesu, średni przychód netto za przesyłkę kurierską od lat nie uległ zmianie i oscyluje wokół 11 zł – mówi Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitora.
Jak tłumaczy, rosnące oczekiwania darmowej dostawy w e-sklepach nie zapowiadają, że kwota ta w najbliższym czasie wzrośnie. Należy więc oczekiwać spadku marżowości.
Rynek kurierski rośnie od lat. Zgodnie z najnowszymi danymi Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) w 2024 r. liczba przesyłek osiągnęła poziom 1,2 mld - o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Rosną także przychody operatorów. W minionym roku sięgnęły 13,7 mld zł i stanowiły aż 73,3 proc. wartości całego rynku usług pocztowych. Rynek staje się również coraz bardziej konkurencyjny, a o jego kształcie decyduje dziś zaledwie kilku największych operatorów, którzy odpowiadają za ponad 99 proc. przychodów branży. Pod ich markami działają jednak tysiące małych, często jednoosobowych firm - podwykonawców.
Problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań ma ponad 10 proc. firm działających w ramach PKD 532, obejmującego działalność pocztową nieobjętą obowiązkiem świadczenia usług powszechnych oraz działalność kurierską. Zaległości jednej niesolidnej firmy kurierskiej wynosiły na koniec maja 2025 r. średnio prawie 58,5 tys. zł. Choć w kontekście przychodów całej branży nie jest to znacząca kwota, dla mniejszych przedsiębiorstw może już stanowić poważny problem - zwłaszcza, że wartość ta rośnie z roku na rok.
– Jak wiadomo, nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do poważnych problemów z płynnością. Jedna niezapłacona faktura pociąga za sobą kolejne, co zwiększa ryzyko powstania zatorów płatniczych w całym sektorze. Ponadto, znacząca część zadłużenia branży wynika z niezapłaconych zobowiązań ze strony ich kontrahentów – podkreśla Waldemar Rogowski.
UKE prognozuje, że w 2027 r. liczba przesyłek kurierskich przekroczy 1,65 mld. Głównym motorem wzrostu pozostanie branża e-commerce. Według raportu „E-commerce w Polsce” kwestie kosztów i sposobu dostawy to jeden z kluczowych czynników wpływających na decyzje zakupowe. Oznacza to, że konsumenci wywierają nieustanną presję na niskie ceny i szybkość realizacji usług.
