"Zajęcie lotnisk na Krymie zbrojną interwencją"

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow ocenił w piątek wydarzenia na krymskich lotniskach jako "zbrojną interwencję i okupację".
Wcześniej agencja Interfax-Ukraina informowała o zajęciu wojskowego lotniska w Sewastopolu przez rosyjskich żołnierzy i portu lotniczego w Symferopolu przez grupę 50 uzbrojonych ludzi.
Rosyjscy żołnierze zajęli lotnisko Belbek
Ze źródeł wojskowych, do których dotarła agencja, wynika że oddział ma za zadanie bronić portu lotniczego przed przyjazdem "bojowników".
Wojskowi opanowali lotnisko Belbek - dodaje agencja. W Sewastopolu stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska.
Wcześniej grupa około 50 uzbrojonych ludzi w wojskowych mundurach bez dystynkcji opanowała w nocy z czwartku na piątek lotnisko w Symferopolu, stolicy autonomicznego Krymu. Napastnicy najpierw weszli do budynku terminala krajowych połączeń lotniczych, po czym opanowali resztę lotniska. Obecnie patrolują teren wokół portu lotniczego, który - jak powiedział przedstawiciel administracji - "funkcjonuje normalnie".
Ukraine's interior minister says Russian military forces are invading, occupying Crimea. (Text in Russian) #war https://t.co/asnLDTHBOZ
— Yaroslav Trofimov (@yarotrof) luty 28, 2014
Ukraine's interior minister says Russian military forces are invading, occupying Crimea. (Text in Russian) #war https://t.co/asnLDTHBOZ
Uzbrojona grupa wojskowa na lotnisku w Symferopolu
Grupa około 50 uzbrojonych ludzi w wojskowych mundurach bez dystynkcji opanowała w nocy z czwartku na piątek lotnisko w Symferopolu na Krymie - poinformowała agencja Interfax-Ukraina powołując się na świadków. Lotnisko funkcjonuje normalnie.
Według agencji, ludzie ci przyjechali na lotnisko w trzech ciężarówkach "Kamaz" bez numerów rejestracyjnych i innych znaków rozpoznawczych.
Napastnicy najpierw weszli do budynku terminala krajowych połączeń lotniczych, po czym opanowali resztę lotniska. Obecnie patrolują teren wokół portu lotniczego, który - jak powiedział przedstawiciel administracji -"funkcjonuje normalnie".
Przybysze odmawiają rozmów z dziennikarzami i nie ujawniają jakiej są narodowości. Według agencji AFP, na miejscu jest też ok. 12 osób cywilnych o nastawieniu prorosyjskim, które mówią, że przybyły tam aby pilnować porządku.
"Wszyscy jesteśmy ochotnikami i jesteśmy tu aby uniemożliwić lądowanie faszystów lub radykałów z zachodu Ukrainy" - powiedział przedstawiciel tej grupy, który mówił, że jest byłym oficerem policji.
Inny z przybyłych, który przedstawił się jako Wadim i jest z zawodu inżynierem, powiedział, że "nie jest ekstremistą". "Ale jeśli nacjonalistyczni bandyci przybędą to będziemy się z nimi bić. Znajdziemy broń, jeśli będzie trzeba" - zapewnił.
Przed budynkiem lotniska zebrał się tłum z flagami rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która stacjonuje w pobliskim Sewastopolu.
Jak informuje AFP, odprawa pasażerów pierwszych lotów przewidzianych na piątek - do Moskwy i Kijowa - przebiega bez przeszkód. Pasażerowie, którzy "nie wyglądają na specjalnie niespokojnych" rejestrują się przy stanowiskach odpraw i przechodzą kontrolę bezpieczeństwa.
Jedna z osób, odlatująca do Moskwy, oceniła, że obecność na lotnisku żołnierzy i uzbrojonych osób "jest normalna".
Wcześniej, w czwartek, podobnie wyglądający i uzbrojeni ludzie opanowali budynki rządu i parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu. Na budynku parlamentu wywiesili flagę Federacji Rosyjskiej.
Na Krymie, mającym status Republiki Autonomicznej, większość ludności to Rosjanie, którzy odnoszą się wrogo do nowych władz w Kijowie. Nowo mianowany premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej (Serhij) Aksjonow, a także przewodniczący tamtejszego parlamentu Wołodymyr Konstantynow oświadczyli w czwartek, że nadal uważają prezydenta Wiktora Janukowycza na prawowitego prezydenta Ukrainy. Aksjonow, lider partii Rosyjska Jedność, wyraził także nadzieję na pomoc finansową ze strony Rosji.
Ukraine's interior minister says Russian military forces are invading, occupying Crimea. (Text in Russian) #war https://t.co/asnLDTHBOZ
— Yaroslav Trofimov (@yarotrof) luty 28, 2014
Ukraine's interior minister says Russian military forces are invading, occupying Crimea. (Text in Russian) #war https://t.co/asnLDTHBOZ
Apel parlamentu Ukrainy
Parlament Ukrainy zwrócił się w piątek do państw, które są sygnatariuszami Memorandum Budapesztańskiego z apelem o potwierdzenie ich zobowiązań wobec Ukrainy dotyczących gwarancji jej suwerenności.
Parlament zwrócił się do krajów-uczestników memorandum o "potwierdzenie ich zobowiązań" wobec Ukrainy i bezzwłoczne konsultacje z Ukrainą w celu złagodzenia napięć i "przywrócenia atmosfery wzajemnego zaufania".
Rada Najwyższa wskazała, że przyczyną apelu jest zaniepokojenie ostatnimi wydarzeniami na Krymie, w tym informacjami o możliwej ingerencji zewnętrznej, "co byłoby jawnym naruszeniem zobowiązań wynikających z memorandum".
Stany Zjednoczone, Federacja Rosyjska i W. Brytania zostały gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy po przystąpieniu tego kraju do traktatu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej w grudniu 1994 r. Zobowiązały się m.in. do respektowania jej suwerenności i granic.