W czasie ostatniego załamania rubla niektórzy gracze rynkowi zachowywali się tak, jakby wiedzieli, w którą stronę notowania waluty będą podążać, stwierdził przewodniczący Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin w oświadczeniu opublikowanym na stronie komitetu. Przyczyną wahań kursu rosyjskiej waluty nie były tylko zmiany fundamentów, takie jak przecena surowców, zależność gospodarki od importu, zaostrzenie polityki Fedu i globalne spowolnienie, ale i presja kapitału spekulacyjnego, przypomniał śledczy.
„Niektórzy ze znaczących uczestników rynku walutowego budowali swoje strategie w taki sposób, jak gdyby wiedzieli, w którą stronę będą podążać notowania. Wydaje się, że bez znajomości istotnych informacji poufnych jest mało prawdopodobne, by zawrzeć transakcje spekulacyjne związane z tak dużym ryzykiem i użyć do tego praktycznie całej dostępnej płynności” – napisał Aleksandr Bastrykin.
Jednocześnie śledczy przyznał, że pociągnięcie sprawców manipulacji do odpowiedzialności jest praktycznie niemożliwe, między innymi ze względu na niedoskonałość przepisów i zbyt małe doświadczenie śledczych.
