Krzem, aluminium, srebro i szkło – to niektóre surowce, jakie można odzyskać z paneli fotowoltaicznych, kiedy staną się odpadami. Z czasem zużytych modułów będzie coraz więcej, bo w Polsce od kilku lat trwa boom na tę technologię produkcji energii, a przeciętny czas pracy panelu to około 20 lat. Według szacunków Wspólnego Centrum Badawczego Komisji Europejskiej do zagospodarowania w Polsce w 2040 r. może być między 50 a 190 tys. ton odpadów z fotowoltaiki, jeśli do tego czasu nie będzie w kraju recyklingu o odpowiedniej skali.
Już dziś są w Polsce firmy, które odbierają odpady fotowoltaiczne mimo młodego wieku instalacji.
„Dziś do recyklingu trafiają głównie moduły uszkodzone podczas transportu lub montażu, co jest naturalną konsekwencją dynamicznego rozwoju rynku i ogromnej liczby nowych instalacji. W mniejszym stopniu powodem wymiany jest spadek wydajności” – tłumaczy Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki w odpowiedzi na pytania PB.
Skala jednak będzie rosnąć, na co już w pewnym stopniu reaguje biznes, planując uruchomienie zakładów, które będą się specjalizowały w odzyskiwaniu surowców z paneli.
Zakład czeka na pozwolenie
Takie plany ma na przykład firma 2Loop Tech, która zakład w Łodzi chciała uruchomić już w 2024 r. Zamierza oferować odbiór zużytych modułów, demontaż i separację materiałów, a następnie przekazywać surowce wtórne przemysłowi. Firma chwali się innowacyjną technologią opracowaną we współpracy z naukowcami z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Umożliwia ona odzysk krzemu, szkła, aluminium i metali rzadkich.
– Nasz zakład recyklingu już w listopadzie 2024 r. był przygotowany do rozpoczęcia produkcji. Niestety ze względu na decyzję straży pożarnej musieliśmy złożyć wniosek o zmianę decyzji środowiskowej. Czekamy też na pozwolenie na przetwarzanie odpadów. Liczę, że wydarzy się to do końca września tego roku – mówi Maciej Tora, prezes 2Loop Tech.
Będzie to relatywnie niewielki zakład, przynajmniej w początkowym okresie działania.
– Wnioskowaliśmy o pozwolenie na przetwarzanie 2 tys. ton odpadów rocznie. Jesteśmy przekonani, że po jego uzyskaniu nie będziemy mieli problemu z pozyskaniem tej ilości surowca, czyli paneli fotowoltaicznych do recyklingu – dodaje Maciej Tora.
Na przygotowanie linii produkcyjnej spółka przeznaczyła 1,8 mln zł pozyskane z dwóch emisji akcji. Firma deklarowała wcześniej, że bierze pod uwagę debiut giełdowy na NewConnect lub na europejskim rynku Euronext Growth.
– Nasze plany debiutu giełdowego są wciąż aktualne, ale o szczegółach będziemy mogli mówić dopiero, kiedy dostaniemy pozwolenie na przetwarzanie odpadów – mówi prezes 2Loop Tech.
Z nauki do biznesu
Technologię odzyskiwania krzemu, aluminium czy srebra z paneli fotowoltaicznych opracowali też naukowcy z Politechniki Gdańskiej (PG). Uczelnia sprzedała licencję inwestorowi, który planuje wybudować zakład recyklingu z jej wykorzystaniem. Na razie nie ujawnia, kim jest inwestor.
– Jest to firma z Polski i fabrykę planuje postawić w Polsce – informuje prof. Ewa Klugmann-Radziemska, kierowniczka katedry konwersji i magazynowania energii PG, która kierowała projektem opracowania technologii.
Dodaje, że inwestor zainteresowany jest przede wszystkim odzyskiwaniem krzemu.
– Zainteresowanie technologią było duże, z PG rozmawiało około 200 inwestorów. Jednak do wdrożenia potrzebna jest spora inwestycja przekraczająca 40 mln zł – zaznacza Ewa Klugmann-Radziemska.
Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki podkreśla, że potrzebny jest efekt skali, by tego rodzaju zakłady stały się opłacalne.
„Aby recykling był opłacalny ekonomicznie i uzasadniony ekologicznie, potrzebny jest stały i odpowiednio duży strumień zużytych paneli. Wierzymy, że w perspektywie kilku lat, wraz z naturalnym cyklem życia pierwszych instalacji, rynek recyklingu w Polsce dynamicznie się rozwinie, mając potencjał do odegrania ważnej roli w Europie” – wskazuje organizacja.
To na koniec czerwca łączna moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Większość instalacji ma mniej niż 10 lat.
