Rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej

PAP
opublikowano: 2015-01-20 14:20

We wtorek po godz. 14 rozpoczęło się spotkanie Komitetu Stabilności Finansowej ws. kursu franka. Wcześniej premier Ewa Kopacz zleciła KNF i UOKiK zbadanie działań banków w kontekście zmian kursów tej waluty. UOKiK wszczął postępowanie w tej sprawie.

Posiedzenie Komitetu poświęcone będzie dyskusji na temat wpływu decyzji banku centralnego Szwajcarii dotyczącej franka szwajcarskiego na sytuację polskiego rynku finansowego, ze szczególnym uwzględnieniem sektora bankowego. W spotkaniu mają wziąć udział członkowie Komitetu oraz przedstawiciele wybranych banków komercyjnych.

We wtorek po godz. 12 kancelaria premiera poinformowała, że premier Ewa Kopacz zwróciła się do przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka oraz prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Adama Jassera o zbadanie działań podejmowanych przez banki w kontekście kursu franka.

Celem - jak podkreśla kancelaria premiera - jest sprawdzenie, czy nie naruszają one prawnie chronionych interesów kredytobiorców-konsumentów. Jednocześnie premier poleciła przewodniczącemu KNF i ministrowi finansów Mateuszowi Szczurkowi podniesienie tej kwestii na posiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej.

UOKiK podał, że w związku z informacjami, które pojawiły się w mediach oraz sygnałami od konsumentów, zdecydował o wszczęciu postępowań wyjaśniających w sprawie praktyk banków dotyczących umów o kredyt hipoteczny.

"Urząd sprawdzi, czy w zakresie nieuwzględniania ujemnego wskaźnika LIBOR przy ustalaniu oprocentowania kredytów oraz żądania dodatkowych zabezpieczeń od konsumentów, mogło dojść do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Postępowanie wyjaśniające prowadzi się w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom i ma na celu zbadanie mechanizmów działających na określonym rynku. W przypadku stwierdzenia możliwych nieprawidłowości wszczynane jest postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów" - podał UOKiK.

Maciej Krzysztoszek z Departamentu Komunikacji Społecznej KNF poinformował we wtorek PAP, że Komisja niezwłocznie udzieli odpowiedzi premier Ewie Kopacz. "Przyglądamy się tej sprawie i analizujemy treści wybranych umów pod kątem ewentualnych nieprawidłowości" - wyjaśnił.

Pytany, czy KNF badała sprawę działań podejmowanych przez banki w kontekście kursu franka i do jakich wniosków doszła, odpowiedział: "W tej kwestii należałoby dokładnie przeanalizować zapisy w umowie. Regulamin jest integralną częścią umowy. Bank może zmienić jednostronnie zapisy w regulaminie, jeśli w umowie zawarta jest klauzula, która upoważnia bank do wprowadzenia zmian w danym zakresie. Natomiast zmiana zapisów w umowie wymaga zgody obu stron" - poinformował.

Prezes NBP Marek Belka, który jest członkiem KSF, ocenia, że uderzenie w kredytobiorców frankowych jest "względnie trwałe". Liczy na informacje od przedstawicieli banków, czy uwzględnią ujemne stopy procentowe w Szwajcarii. Zdaniem Belki, dzięki temu nie zwiększyłaby się istotnie liczba osób, które nie mogą spłacać kredytu oraz zmniejszyłaby się groźba pomysłów "hurtowej pomocy" dla kredytobiorców, co wiązałoby się z olbrzymim kosztem dla banków albo dla podatników.

Belka mówił w poniedziałek w TOK FM, że chciałby, aby bankowcy ocenili, jaka jest sytuacja w ich bankach. "Chcemy usłyszeć, czy przewidują jakieś działania (...), typowe dla takiej sytuacji, na przykład (...) dodatkowe ubezpieczenia. Ja bym bardzo odradzał tego rodzaju działania, bo to może się źle dla banków skończyć" - uważa szef NBP.

"Poza tym chcemy zapytać, czy będą w stanie uwzględnić spadające stopy procentowe od franka szwajcarskiego. Przecież one są dzisiaj ujemne, a o ile wiem są takie banki, które uwzględniają spadające stopy od franka, ale tylko do zera. (...) Można zmienić umowę (kredytową - PAP)" - powiedział Belka. Dodał, że w takiej sytuacji co prawda banki mniej by zarobiły, ale byłoby to w interesie stabilności finansowej systemu.

Zgodnie z ustawą o Komitecie Stabilności Finansowej, jego celem działania jest zapewnienie efektywnej współpracy w zakresie wspierania i utrzymania stabilności krajowego systemu finansowego poprzez wymianę informacji, opinii i ocen sytuacji w systemie finansowym w kraju i za granicą oraz koordynację działań w tym zakresie. Członkami KSF są minister finansów (przewodniczący KSF), prezes NBP, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego oraz prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Do zadań Komitetu należy przede wszystkim dokonywanie ocen sytuacji w krajowym systemie finansowym i na rynkach międzynarodowych oraz zapewnienie właściwego obiegu informacji pomiędzy członkami Komitetu dotyczących istotnych zdarzeń i tendencji mogących stanowić zagrożenie dla stabilności krajowego systemu finansowego. Komitet ma opracować i przyjmować procedury współdziałania na wypadek wystąpienia zagrożenia dla stabilności krajowego systemu finansowego. Ponadto jest zobligowany do koordynowania działań jego członków w sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla stabilności krajowego systemu finansowego.

Szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił nieoczekiwanie w czwartek rano, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia kurs franka szwajcarskiego. Dotąd SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Jednocześnie SNB obniżył w czwartek stopę procentową do -0,75 proc. Efektem tych decyzji była panika i zamieszanie na rynku. Parę minut przed godziną 11 w czwartek kurs CHF/PLN przekraczał 5,19 (dzień wcześniej, po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł) - takiego kursu nie notowano jeszcze nigdy w historii. Potem sytuacja się nieco uspokoiła i złoty odrobił trochę strat.

W wtorek ok. godz. 13 franka wyceniano na 4,27 zł.