Decyzja oznacza, że państwowy nadawca z Państwa Środka nie pokaże rozpoczęcia nowego sezonu zaplanowanego na 12 września. Decyzja zapadła po przesunięciu transmisji meczów z głównego kanału sportowego do pobocznego, który przyciąga mniejszą liczbę widzów.

Zerwanie umowy może nieść ze sobą poważne konsekwencje finansowe dla angielskich klubów piłkarskich, przede wszystkim tych czołowych, które mają w Chinach miliony fanów i w ostatnich latach mocno angażowały się w działania marketingowe na terenie tego kraju.
Stosunki między dwoma krajami pogorszyły się w ostatnich miesiącach, gdy Wielka Brytania zakazała działalności giganta telekomunikacyjnego Huawei i sprzeciwiła się nowemu prawu bezpieczeństwa wprowadzonemu w Hongkongu.