Na wczorajszej radzie miasta Ruda Śląska samorządowcy mieli zdecydować m.in. o ewentualnym dokapitalizowaniu rudzkiego parku wodnego Aquadromu, który chyli się ku upadkowi. Jednak, jak wynika z oświadczenia Grażyny Dziedzic, prezydent miasta, radni Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Ruchu Autonomii Śląska zbojkotowali posiedzenie.
Jak napisała prezydent Rudy Śląskiej: „ (…) sytuacja rudzkiego parku wodnego jest tak zła, że praktycznie natychmiast musimy go dokapitalizować. Jeżeli tego nie zrobimy, to spółce grozi upadłość, a to oznacza, że majątek miasta, poręczony na kwotę 230 mln złotych, trafi w ręce syndyka. Nieobecni na sesji radni wzięli na siebie to ryzyko, ale koszty poniosą mieszkańcy Rudy Śląskiej, czyli my wszyscy”.
Rudzki aquapark został otwarty w grudniu 2012 r. Budowę realizowało konsorcjum z udziałem giełdowego Polimeksu-Mostostalu. Początkowo inwestycję w formule partnerstwa publiczno-prywatnego miał realizować Miastoprojekt Wrocław. Strony nie mogły dojść do porozumienia i poszły do sądu. Ostatecznie skończyło się na ugodzie. [ANP]