Rutkowski: Studium opłacalności gazociągów Jamał II i Amber na przełomie IX i X

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-09-19 17:15

Na przełomie września i października tego roku powinny rozpocząć się prace nad studium opłacalności dla gazociągów Amber i Jamał II - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister gospodarki Piotr Rutkowski.

Na przełomie września i października tego roku powinny rozpocząć się prace nad studium opłacalności dla gazociągów Amber i Jamał II - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej wiceminister gospodarki Piotr Rutkowski.

W poniedziałek odbyło się w Warszawie spotkanie poświęcone studium opłacalności Jamał II i Amberu. Oprócz przedstawicieli polskiego resortu gospodarki, brali w nim udział także przedstawiciele ministerstw odpowiedzialnych za energetykę w Estonii, na Litwie i Łotwie, przedstawiciele ambasady niemieckiej i rosyjskiej oraz Komisji Europejskiej.

Według Rutkowskiego, studium będzie gotowe do końca 2008 roku. Wykonawcę wybierze Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG). Studium będzie kosztowało 2 mln euro, z czego 1 mln euro będzie pochodził z grantu Komisji Europejskiej, a ok. 1 mln euro przeznaczy na ten cel PGNiG.

Jamał II to druga nitka gazociągu łączącego rosyjski Jamał z Europą. Miałby on przebiegać z Rosji do Niemiec przez Białoruś i Polskę. Jego modyfikacja, która gazociąg prowadzi przez Łotwę, Litwę, obwód kaliningradzki i Polskę, jest określana jako Amber. Studium ma określić, który przebieg gazociągu jest bardziej opłacalny.

"W wyniku dzisiejszego spotkanie przedstawicieli ministerstw odpowiedzialnych za energetykę Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, PGNiG otrzymała poparcie rządów trzech państw bałtyckich, które zadeklarowały, że udostępnią wszelkie dane konieczne do sporządzenie studium" - powiedział Rutkowski.

Dodał, że przedstawiciel Litwy poinformował podczas spotkania, że litewska spółka gazowa Lietuvos Dujos (udziały w niej ma rosyjski koncern gazowy Gazprom - PAP) nie musi być jedynym parterem w tym przedsięwzięciu. "Możliwe, że ze strony litewskiej weźmie w nim udział inny podmiot" - poinformował.

Rutkowski ocenił, że projekt prac nad budową gazociągu Amber czy Jamał II jest tak samo zaawansowany, jak projekt budowy Gazociągu Północnego (uważanego za konkurencyjny wobec Jamału II), który biegłby po dnie Morza Bałtyckiego z Rosji do Niemiec. "We wszystkich tych projektach nie zostały rozpoczęte studia opłacalności" - wyjaśnił.

Według niego, wszystkie projekty gazociągów w regionie powinny spełniać kilka kryteriów, m.in.: zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego dla krajów, przez terytorium których przebiegają, dla regionu oraz całej Unii Europejskiej.

W piątek prezes Gazpromu Aleksiej Miller podpisał rozporządzenie w sprawie "przejścia projektu Gazociągu Północnego do inwestycyjnego stadium realizacji". Biznesplan projektu, który Gazprom będzie realizować wspólnie z niemieckimi koncernami E.ON-Ruhrgas i BASF, przewiduje docelowo eksport za pośrednictwem tej magistrali 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

Cytowany w poniedziałek przez rosyjskie dziennik "Wremja Nowostiej" wiceprezes Gazpromu Andriej Krugłow nie wyklucza, że rosyjski koncern zdecyduje się również na budowę drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Krugłow podkreślił jednak, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.