Akcje największej niskobudżetowej europejskiej linii lotniczej drożeją w poniedziałek, bo inwestorów ucieszyła wiadomość o jej zysku brutto 88 mln EUR w minionym kwartale. Rok wcześniej Ryanair miał 66 mln EUR straty. Przewoźnik uzyskał średnio 9 proc. więcej za bilet i 21 proc. więcej za usługi dodatkowe.
Prezes Michael O’Leary osłabił dobre nastroje wywołane przez wyniki sugerując, że plan dostaw samolotów Boeing może opóźnić się o dwa lata, a w związku z tym przewoźnik może nie osiągnąć do marca 2024 roku celu, którym jest przewiezienie 200 mln pasażerów rocznie. Jego zdaniem, może opóźnić się to o „co najmniej 12 miesięcy, możliwe, że o 24”.